28 września Placówka ŻW w Nowej Dębie gościła nauczycieli i uczniów ze szkół z Niemiec, Szwecji i Turcji oraz Zespołu Szkół nr 2 w Nowej Dębie.
Wizyta została zorganizowana w ramach programu Comenius pt. „Europa wzrasta razem”, w który zaangażowany jest Zespół Szkół nr 2 w Nowej Dębie. Celem programu jest zapoznanie młodzieży z innych krajów ze specyfiką regionu.
W ramach współpracy z placówką oświatową Placówka Żandarmerii Wojskowej w Nowej Dębie, przy wsparciu żołnierzy z Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Lublinie, przybliżyła historię, strukturę i zadania formacji. Zaprezentowano także sprzęt i wyposażenie Żandarmerii Wojskowej, w tym ambulans kryminalistyczny, którego możliwości, przedstawione przez technika kryminalistyki z OŻW w Lublinie, cieszyły się szczególnym zainteresowaniem uczniów z zagranicy. Mimo niesprzyjającej aury żołnierze z ŻW z Lublina zaprezentowali symulator zderzeń, który najbardziej zaciekawił uczniów z Turcji.
Bezkonkurencyjny okazał się jednak czworonożny żandarm, czyli pies do wykrywania zapachów substancji narkotycznych. Jego wyszkolenie wzbudziło uznanie nauczycieli z Niemiec i Szwecji.
Na uwagę zasługuje fakt, iż nauczyciele z zagranicy zgodnie stwierdzili, że chcieliby, aby współpraca placówek oświatowych i policji wojskowych odbywała się w ich krajach na tych samych zasadach co w Polsce.
Żandarmeria Wojskowa
Swietna promocja ŻW. Gratuluje pomyslu i realizacji!
Promocja ŻW! Można promować mydło, powidło…, ale to jest zbrojna formacja przeznaczona do ściśle określonych zadań na terenie naszego kraju, na którą my wszyscy słono bulimy! Nauczyciele, policja, wojsko – tu ktoś chyba na głowę upadł. Poplątanie z pomieszaniem, róbta co chceta, wolnoamerykanka, puszczenie na żywioł – tak to można określić. Brak powszechnego naboru, brak zadaniowania i nadzoru, nuda i nadmiar wolnego czasu prowadza do takich wynaturzeń. Zgroza.
A tak gościu, to o co ci naprawdę chodzi? Bo tak wiele tego napisałeś, a tak niewiele w tym treści….
tak w sumie to wieje nudą,takie capstrzyki :)
Mistrzu spod numeru 2
Jeżeli Ministerstwo Obrony (w przypadku wojska) lub Spraw Wewnętrznych (w przypadku policji) zaleca działania promocyjne – mające na celu zwiększenie zaufania społeczeństwa do danej formacji, zmiękczenie wizerunku, zwiększenie prestiżu formacji- to uważasz, że "doły" mają tego nie wykonywać? Ja wiem, że nie którzy wolą tworzyć etaty w działach promocji w których pracownicy nic nie robią ale to moim zdaniem jest delikatnie mówiąc … no pomóż mi.. marnowanie publicznych pieniędzy?
[quote]zaleca działania promocyjne – mające na celu zwiększenie zaufania społeczeństwa do danej formacji, zmiękczenie wizerunku, zwiększenie prestiżu formacji-[/quote]
Co za nowomowa.
Formacja ma być profesjonalna, sprawna i skuteczna, tyle w temacie.
A jeżeli "ktoś" np. "odurzony dymem kadzideł" zaleca promocję to należy go nie słuchać.
[b][size=16]jaki temat nie otworzę na INFO i przeczytam pod nim komentarze to wszystko źle.
[/size][/b] stal – źe
szkoły – źle
żandarmy – źle
ratusz – źle
nalp – źle
[size=16]a jest co dobrego w tej Dębie ???? może mnie ktoś uświadomi ???[/size]
Człowiek mieszkając poza nią cieszy się z wszystkiego. Jest zadowolony z życia i osiąga same sukcesy. To chyba dobra strona ND.
#6 napisz coś autorskiego, a nie tylko wrzucasz ramki i czyjeś teksty.
Frustrat jesteś czy co? Przynajmniej byś się dzisiaj nie czepiał tylko świętował.
#8 Genialny komentarz. Nic dodać – ująć nie ma co.
Niestety..
(Ciutkę idealizujesz ;) )
też gratuluję komentarza #8, finezja
znocy si jo do numera łosim…………. jo sukcesa łosiungum jok zym na łostotnij putanciuwi hopa sponiwiroł…………………. a ze jok na wcos si łokazało ze łun tu te putancuwe łorganizowoł to insa insuść… jakśik mi si taki wyrywny zdoł tum se pumysloł ze pewnikiem ni tutejsy.