Gorzyce: Dęba dostała za dużo.

11

03-04-2012

Rajcowie z Gorzyc nie kryją swojego oburzenia podziałem środków na usuwanie skutków powodzi. Uważają że są dyskryminowani i deklarują, że podejmą interwencje u samego premiera Donalda Tuska. W ich ocenie zastanawiające jest, że pieniądzę na walkę z usuwaniem skutków wielkiej wody dostała Nowa Dęba która nie została dotknięta powodzią…

„- To są kpiny i skandal, gmina Gorzyce po raz drugi czy trzeci pod względem promes jest na ostatnim miejscu – mówił radny Krzysztof Maruszak. – Nowa Dęba dostała pieniądze, a nie mieli wody. Ktoś to powinien zweryfikować. Trzeba napisać pismo, żeby to poszło w eter. Mówią, że tyle dostaliśmy, bo wójt tyle chciał. Radnego poparła Maria Wydro, radna Wrzaw. – Pismo trzeba napisać po chłopsku, nie ceregielić się – proponowała radna Wydro. – Trzeba zapytać mieszkańców Wrzawa może mają zdjęcia z powodzi, bo może urzędnikom wydaje się, że my na wyspie mieszkamy i tylko naciągamy. „ Czytamy w ECHU DNIA.

Ostatnie rozdanie promes ułożyło się nastepująco:
Baranów Sandomierski – 500 tysięcy złotych
Grębów – 500 tysięcy złotych
Nowa Dęba – 150 tysięcy złotych
Tarnobrzeg – 1,5 mln złotych
Powiat – 1,6 mln złotych
Gorzyce – 200 tys.

11 KOMENTARZE

  1. Dostali więcej od Gminy Nowa Dęba i poprzewracało się w głowie ?
    A my teraz za te pieniądze świecimy sobie w śnieżny dzień podwórka. A co tam….

  2. Czego dostali więcej od Gminy Nowa Dęba? Wody czy pieniędzy?
    Porównaj sobie powódź w Gorzycach gdzie cała wiocha była pod wodą… i te roztopy w Dębie gdzie komuś piwnice zalało… ehh..

  3. Wody i pieniędzy dostali więcej.
    I niech się w tym roku spodziewają powodzi, klęski powodziowe w całym kraju….
    A co Gorzyce mają jakiś kompleksy względem ND ? :(

  4. I co chłopaki sobie "kupiły" – nowe pompy !!!
    Brawo !
    Na pewno uratują ludzkie życie ! te nowiutkie motopompy !
    A pieniędzy już nie ma! A zima, która gwałtownie może skończyć swoje urzędowanie i pokaże swoją "niszczycielską moc" – oby odeszła łagodnie… przecież te motopompy to wielka pomoc ! Przecież !

  5. Akurat byłem na powodzi wtedy w gorzycach 3 dni i widzialem jak ludzie chcieli sie z rozpaczy wieszac wiec nie wydaje mi sie zeby debie przyznawac te pieniadze bo pewnie beda wykorzystane na splacenie dlugów Ordona.Nawet niech sie ktos nie ośmiesza i pisze ze tej gminie sie to należy.

  6. Pieniądze idą na drogi, których stan pogorszył się w trakcie powodzi.

    Od Jadach na północ sytuacja przerosła możliwości cieków i część nasypów została uszkodzona. Gdyby nie remonty, mogło by się okazać, że po jeszcze jednym mokrym sezonie ktoś, jadąc załadowanym transitem, mógłby obsunąć się wraz z poboczem do rowu.

    [b]A propos wsi nad Sanem, większość ludzi pobudowała się tam na terenach zalewowych, a żeby było tragiczniej niektóre miejscowości leżą na obszarach, które na mapach z lata 1930-tych są terenami zalewowymi.[/b]

    [b]To nie jest problem pogody, to problem intelektu.[/b]

  7. Niech powiedzą prawdę o wyłudzanej pomocy i naciąganych przez zameldowanych odszkodowaniach a okaże się że powódz to dla gorzyckich wieśniaków dar niebios

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here