03-04-2012
Rajcowie z Gorzyc nie kryją swojego oburzenia podziałem środków na usuwanie skutków powodzi. Uważają że są dyskryminowani i deklarują, że podejmą interwencje u samego premiera Donalda Tuska. W ich ocenie zastanawiające jest, że pieniądzę na walkę z usuwaniem skutków wielkiej wody dostała Nowa Dęba która nie została dotknięta powodzią…
„- To są kpiny i skandal, gmina Gorzyce po raz drugi czy trzeci pod względem promes jest na ostatnim miejscu – mówił radny Krzysztof Maruszak. – Nowa Dęba dostała pieniądze, a nie mieli wody. Ktoś to powinien zweryfikować. Trzeba napisać pismo, żeby to poszło w eter. Mówią, że tyle dostaliśmy, bo wójt tyle chciał. Radnego poparła Maria Wydro, radna Wrzaw. – Pismo trzeba napisać po chłopsku, nie ceregielić się – proponowała radna Wydro. – Trzeba zapytać mieszkańców Wrzawa może mają zdjęcia z powodzi, bo może urzędnikom wydaje się, że my na wyspie mieszkamy i tylko naciągamy. „ Czytamy w ECHU DNIA.
Ostatnie rozdanie promes ułożyło się nastepująco:
Baranów Sandomierski – 500 tysięcy złotych
Grębów – 500 tysięcy złotych
Nowa Dęba – 150 tysięcy złotych
Tarnobrzeg – 1,5 mln złotych
Powiat – 1,6 mln złotych
Gorzyce – 200 tys.
Dostali więcej od Gminy Nowa Dęba i poprzewracało się w głowie ?
A my teraz za te pieniądze świecimy sobie w śnieżny dzień podwórka. A co tam….
Czego dostali więcej od Gminy Nowa Dęba? Wody czy pieniędzy?
Porównaj sobie powódź w Gorzycach gdzie cała wiocha była pod wodą… i te roztopy w Dębie gdzie komuś piwnice zalało… ehh..
Wody i pieniędzy dostali więcej.
I niech się w tym roku spodziewają powodzi, klęski powodziowe w całym kraju….
A co Gorzyce mają jakiś kompleksy względem ND ? :(
I co chłopaki sobie "kupiły" – nowe pompy !!!
Brawo !
Na pewno uratują ludzkie życie ! te nowiutkie motopompy !
A pieniędzy już nie ma! A zima, która gwałtownie może skończyć swoje urzędowanie i pokaże swoją "niszczycielską moc" – oby odeszła łagodnie… przecież te motopompy to wielka pomoc ! Przecież !
Skoro jest niesprawiedliwie to dęba powinna zwrócić pieniądze .
Zdecydowanie mało Nowa Dęba otrzymała, to są jakieś żarty !
"Pismo trzeba napisać po chłopsku, nie ceregielić się â proponowała radna Wydro."
Trzy krzyżyki i wihajster?
Akurat byłem na powodzi wtedy w gorzycach 3 dni i widzialem jak ludzie chcieli sie z rozpaczy wieszac wiec nie wydaje mi sie zeby debie przyznawac te pieniadze bo pewnie beda wykorzystane na splacenie dlugów Ordona.Nawet niech sie ktos nie ośmiesza i pisze ze tej gminie sie to należy.
Pieniądze idą na drogi, których stan pogorszył się w trakcie powodzi.
Od Jadach na północ sytuacja przerosła możliwości cieków i część nasypów została uszkodzona. Gdyby nie remonty, mogło by się okazać, że po jeszcze jednym mokrym sezonie ktoś, jadąc załadowanym transitem, mógłby obsunąć się wraz z poboczem do rowu.
[b]A propos wsi nad Sanem, większość ludzi pobudowała się tam na terenach zalewowych, a żeby było tragiczniej niektóre miejscowości leżą na obszarach, które na mapach z lata 1930-tych są terenami zalewowymi.[/b]
[b]To nie jest problem pogody, to problem intelektu.[/b]
a może mieszkańców Wrzaw???
Niech powiedzą prawdę o wyłudzanej pomocy i naciąganych przez zameldowanych odszkodowaniach a okaże się że powódz to dla gorzyckich wieśniaków dar niebios