30-04-2013
Prawie 12 mln zł zainwestuje firma Onduline Production na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Mielcu. Spółka zakupi linię technologiczną do produkcji elementów wykończeniowych do pokryć dachowych.
Jak poinformowała Agencja Rozwoju Przemysłu, która zarządzą mielecką SSE, spółka otrzymała już zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej. Dla firmy jest to już kolejne zezwolenie. Inwestycja spółki pozwoli zwiększyć zatrudnienie o co najmniej 10 nowych pracowników. Zakończenie inwestycji planowane jest w 2015 roku. W tym roku ARP udzieliła już jedenastu zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej na terenie mieleckiej SSE. Firmy, które je otrzymały zadeklarowały inwestycje w wysokości 163 mln zł i utworzenie ok. 250 miejsc pracy.
Źródło: Radio Leliwa
Mielecka strefa się rozwija a dębska upada. Zazdroszczę mielczanom, ze nie mają u siebie takiego Ordona…
Mielecka powstała jako jedna z pierwszych w kraju
Suworow a mozesz Ordona w D_U_P_E_ pocalowac ?
nasza też od wczoraj nie istnieja
[quote]Mielecka powstała jako jedna z pierwszych w kraju[/quote]
Od kiedy o atrakcyjności strefy decyduje data jej powstania??? O atrakcyjności strefy decyduje jej zagospodarowanie. W Dębie rozlewisko na zjeździe, krzaki, las… Generalnie dno!!!! Serce miasta, tam gdzie wszystko się zaczęło, gdzie narodziła się Nowa Dęba jest zaniedbane… Rządzi historyk, nauczyciel Wiesław Ordon z Tarnowskiej Woli. Podziękujcie mu.
Tylko kretyn albo Ostapko może porównywać Mielec do Nowej Dęby i Euro-Park Mielec z TSSE oddział w Dębie. Dwa zupełnie inne światy
Niektórzy kretyni albo Ordon woli się porównywać do Cmolasu… Na tle Cmolasu rzeczywiście Dęba wypada dobrze. Natomiast osoby ambitne i myślące o rozwoju gminy równają do lepszych. Dlaczego władze N. Dęby nie potrafią tak rządzić by być lepszymi niż Mielec? Bo to cieniasy.
i tylko kretyn albo zwolennik Ordona może nie dostrzegać, że informacja o nowym biznesie w regionie to szansa dla nowodębskich bezrobotnych by kręcili się wokół tego jak tam dostać pracę.
Mielecka się rozwijała w okresie gdy praktycznie nie miała konkurencji i mogła przyciągnąć kapitał z zewnątrz. Firmy które tam powstały przyciągają kolejne itd…
Obecnie strefy masz co kilkanaście kilometrów i oprócz tych "pierwszych" zdolność do przyciągania mają tylko te skupione wokół największych aglomeracji z dostępem do infrastruktury na jaką nd i wile podobnych gmin stać nie będzie.
Jeśli chodzi o strefę w nd to najwyższy czas zacząć ją traktować jako miejsce dla "miejscowych inwestorów".
artykuł pod publiczkę łociapki..
sanfarm w 2010 też otrzymał drugie zezwolenie…. i co z tego wynikło to akurat wiemy (zwolnienia, ograniczenie czasu pracy, kurczenie działalności)
ambicje nasz radny to ma….. a co tam od razu przyrównać Nową Dębę do Mielca, a co… i szpila w burmistrza.
Ja już czekam na złoty wiek rządów łociapki
Ordonie, Ordonie.. nie radzisz sobie. Nie dajesz rady. Zadłużyłeś to miasto. Twoje długi będą spłacać kolejne pokolenia. Nasza Strefa za twoich rządów praktycznie padła. Cieszysz się z tego?? Jesteś dumny z siebie???
[b][quote]Ordonie, Ordonie.. nie radzisz sobie. Nie dajesz rady. Zadłużyłeś to miasto. Twoje długi będą spłacać kolejne pokolenia. Nasza Strefa za twoich rządów praktycznie padła. Cieszysz się z tego?? Jesteś dumny z siebie???[/quote][/b]
[quote]Rządzi historyk, nauczyciel Wiesław Ordon z Tarnowskiej Woli. Podziękujcie mu.[/quote]
Zapomniałeś dodać szanowny Suworowie, że miastem rządzi również prawa ręka Ordona, ekspert i specjalista Z Żołądź.
Dla mniej wtajemniczonych.
Obaj rządzą wspaniale, Ordon i Żołądź siebie warci, menedżery…….. Filary gospodarki…. Za to długi rosną a reszta się sypie, tu popieram Marka że to opisuje, a co ma robić, płakać?
A ja sie pytam gdzie podziały się te piękne wycięte dęby??? I proszę nie pisać ,ze zostały spalone w kotłowni, bo nikt normalny w to nie uwierzy!
w Mielcu jest duzaaaa strefa duzo wiecej ludzi i wiosek z ktorych ludzie dojezdzaja i z praca tez wcale nie jest kolorowo …. latwiej niz w Nowej Debie ale bez przesady ….
Chcesz mieć "łatwiej" jedź do wrocławia czy poznania tam bezrobocie jednocyfrowe
kto wzial zciete deby do kiminka albo na parkiet???
Poczytajcie ilu ludzi zatrudnią a się zdziwicie , gdybyście nie znaleźli to już mówię , `10-ciu , tak dziesięciu , czyli stworzenie jednego miejsca kosztowało 1 mln 200 tys zł . Nawet media o tym mówiły , no ale jest to zakup lini którą obsługuje kilku ludzi na zmianę. Więc po co się tak srać ???!!!
W mieleckim magistracie z tego co się oriętuje,organizuje się szkolenia dla urzędników w jaki sposób pozyskać inwestorów na tamtejszy rynek pracy i efekty tego widać,miasto przygotowywuje tereny i ściąga firmy.Może coś takiego i u nas by wypalilo jakbyśmy mieli władze z jajami.A dla was młodzi dębianie polecam znależć zatrudnienie na strefie w Jasionce.
W każdej bajce jest ziarno prawdy.
Wracam z Krakowa do Dęby na weekend majowy i co widzę? Koziołek i planty rozj…. Planty 3 raz "budowane" w ciągu ilu lat? 6? Za takie sprzeniewierzanie pieniędzy podatników należy się kryminał.
A Ostapko ma rację! Bo stawia na rozwój. Wystarczy spojrzeć czym był Rzeszów 10 lat temu a czym jest teraz. Porównanie do Mielca jest jak najbardziej na miejscu. Lepiej jest być średniakiem wśród elit niż elitą wśród średnich.
[code][/code]
#16 – popieram, nie ma się co podniecać mielecką strefą, fakt jest sporo firm, ale co do pensji cukierkowo nie jest
Narzekajcie dalej na niskie pensje, wybrzydzajcie dalej, a za kilka lat jak właściciele firm będą zamykać zakłady albo zaczną pracować w tych firmach ludzie zza wschodniej granicy, to będziecie klepać biedę i zgrzytać zębami i nigdzie pracy nie znajdziecie bo będą gorsi od was to robić. A pracodawcom to już będzie obojętne kto pracuje, aby był tani. Dlatego może i cukierkowo nie jest a może być jeszcze gorzej i trzeba czasem wziąć jakąś pracę na dłuższy czas i nie narzekać.
[b][/b] #23 jedna z mieleckich firm na wschodzie otworzyła fabrykę, uwierz mi, że ciężko tam o pracownika który przychodzi punktualnie do pracy i w jej trakcie jest trzeźwy. Tak, postrasz nas, że wszyscy właściciele będą zamykać zakłady, bo im się nie będzie nic opłacać. Póki co jednak widzę, że prywaciarzom powodzi się coraz lepiej, a tym którzy u nich pracują coraz gorzej, więc skończ ze straszeniem, bo to na mnie nie działa.
To co napisałaś to jest dokładnie to co ja napisałem. Więc się powtarzasz. A prywaciarzom powodzi się lepiej a to nie znaczy że ma zatrudniać więcej pracowników, nawet za najniższą pensję. Ja nikogo nie straszę, tylko opisuję fakty jakie są, a są takie iż jest masa ludzi którzy nie maja roboty a za najniższa nie pójdą robić, bo stracą prestiż czy co na urodzie stracą nie wiem. A może się okazać że pracodawcy będą (już niekiedy są) zmuszeni zatrudniać mniej wykształconych a chętnych do pracy ludzi.
@24 To załóż własną i płać kilka razy więcej
#26 Panie prywaciarzu fajnie tak ludzi wykorzystywać? :)
załóż własną firmę i płać 4x więcej
Panie #28 z tego co płacą prywaciarze na własną firmę nie da się uzbierać…..
Większość prywaciarzy kiedyś zaczynała od dobrych chęci.
Spróbuj i na początek płać choć tyle co inni ;)
[quote]#30 | pani wygodnicka dnia 05/05/2013 11:08
Większość prywaciarzy kiedyś zaczynała od dobrych chęci.
Spróbuj i na początek płać choć tyle co inni ;)[/quote]
[b]Mówi się, że piekło jest wybrukowane dobrymi chęciami, ale dobrymi wysiłkami wybrukowane jest niebo. â J. Twardowski.[/b]
Pomyśl i zrozum znaczenie powyższego ;)
pomyśl i zrozum że bez wysiłków chęci by nie wystarczyły żeby prowadzić firmę ;)
Twierdzisz że potrafisz płacić więcej to otwieraj i płać, zmniejszysz bezrobocie i biedę… zrobisz coś dobrego :)