Echo Dnia: W Stali Nowa Dęba nie ma chętnych, by zastąpić prezesa Damiana Diektiarenko
Kończy się kadencja dotychczasowego prezesa Stali Nowa Dęba, Damiana Diektiarenki. Walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze w klubie planowane było około 20 grudnia, ale władze Stali zdecydowały się wyznaczyć nowy termin, wstępnie na 16 stycznia
Prezes Damian Diektiarenko nie planował, że będzie ubiegał się o kolejną kadencję, ma swoje plany osobiste. Wygląda jednak na to, że nie łatwo będzie znaleźć jego następcę. – Miałem spotkania z osobami, które mogłyby być brane pod uwagę jeśli chodzi o funkcję prezesa naszego klubu, namawiałem je, ale nie ma ich zgody – mówi Damian Diektiarenko. – Jakby się znalazła odpowiednia osoba, która podjęłaby się tego zadania, to ja już na 99 procent nie ubiegałbym się o funkcję prezesa. Sam nie wiem jak to będzie, to jest miejski klub, jest statut, są ludzie, którym zależy na dobru Stali. Ale środowisko nie jest duże. Jest też przyznaję opcja, że mogę być nadal prezesem, ale ja chciałbym już też bardziej zająć się swoim życiem. Do czasu walnego zebrania pozostaję w Polsce, bo biorę też pod uwagę wyjazd z kraju. Mieliśmy mieć walne w grudniu, ale zdecydowaliśmy, że lepszy będzie jednak ten styczniowy termin – dodaje.
Piłkarze Stali Nowa Dęba są na dziesiątym miejscu w tabeli czwartej ligi podkarpackiej z 17 punktami na koncie, wiosną czeka ich walka o utrzymanie. W kręgu zainteresowań trenera Daniela Młynarczyka są nowi zawodnicy, Jan Polek ze Strzelca Dąbrowica i Dawid Bartkiewicz ze Stali Rzeszów. – Wiem, że rozmowy były prowadzone, zdaje się, że Polek ma swoją kartę na ręce, my byliśmy zainteresowani, by grał u nas już od początku tego sezonu – komentuje Damian Diektiarenko. – Sytuacja finansowa w naszym klubie nie jest łatwa, pieniądze z gminy idą na podstawowe potrzeby, resztę mamy dzięki pomocy sponsorów. Jeśli chodzi o nasz obecny skład, to słyszałem, że jeden z zawodników może wyjechać za granicę, ale to nie jest jeszcze pewne. Z Krakowa dojeżdżał Bartek Schlage, który miał też kłopoty ze zdrowiem, teraz będzie szukał już klubu w miejscu, gdzie studiuje. A kontuzję musi wyleczyć Andrzej Dudziak. Wiosną czeka nas walka o utrzymanie, będzie ciężko. Jesień była kiepska trzeba przyznać, ale graliśmy właściwie bez napastników, kontuzje leczyli Paweł Nowak, Łukasz Milanowski. odeszli Piotrek Marut i Marcin Kowal, mieliśmy naprawdę okrojony skład, trzeba było wspomagać się juniorami. Założeniem przed pierwszą rundą było wywalczenie przynajmniej 20 punktów, a mamy ich obecnie 17, niedosyt więc jest. W tabeli jest ciasno, na wiosnę dużo pracy przed zespołem – przyznaje prezes.
Damianowi Diektiarenko kończy się kadencja, ale nadal pilnuje klubowych spraw. – Zgłosiliśmy naszych trampkarzy do rozgrywek wojewódzkich. A także drużynę do drugiej ligi futsalu, wprawdzie to dopiero od listopada przyszłego roku, ale zespół z Nowej Dęby będzie uczestniczył w tych rozgrywkach – podsumowuje prezes klubu z Nowej Dęby.
Damian jest dobrym prezesem. Brak chętnych za Niego, bo każdy wie jak trzeba się szarpać z gminą o pieniądze.
Jezeli Damian ma dosc to niech zastapi go Ostapko
Uwaga – zmiana siedziby:
Od 1 stycznia 2015 r. siedziba SOSiR będzie się mieścić przy ul. Sportowej 5.
A gdzie to jest ?
a zjelak??
No właśnie tomek się nadaje,ma prezencje i gadane,a może Jarek Mączka
Ziele wypalil Damian
A może Jacek Szpunar?
osoba nie lubiana w kręgach sportowców snob nie
a zdaje się, że jeszcze niedawno Pan Damian startował na radnego…
ciepła posadka nie wypaliła, więc wybiera emigrację?
Skoro dalej nie chce pracować jako społecznik to po co startował na radnego???
Wychodzi z Ciebie lasowiacka zazdrość.
radny ciepła posadka?
500 zł diety radnego to z puszek wyzbieram.
ja stary jestem to już wiem ,że się nie opałaca
paranoja tylko nie ten gosciu wszytsko po ukladach kazde stanowisko z gory ustalone w Polsce nigdy nic sie nie zmieni
Znajdzcie mi lepszego kandydata! Damian odwalił kawał dobrej roboty i każdy nastepny prezes będzie miał strasznie trudne zadanie aby przynajmniej dorownać do tego co zrobił Ziaren. Dajcie kasę za bycie prezesem to znajdą się chętni bardzo szybko. Prawda jest taka, że nikt nie chce chodzić w to gówno za darmo wiedząc ile trzeba poświęcić swojego własnego czasu oraz to,że każdy chciałby ciepła posadkę jak np.DYREKTOR SOSiRu. Siedzieć na tyłku. Nic nie robić, brać kasę i za nic nie odpowiadać:)
Wymienic kopaczy to i prezes sie znajdzie
„przyznaję opcja, że mogę być nadal prezesem, ale ja chciałbym już też bardziej zająć się swoim życiem”
No to się chłopie zdecyduj bo dukasz tu o swoich dylematach emocjonalnych,jadę nie jadę,będzie ktoś tęsknił,a koledzy a dziewczyny,po co na to potrzebne,
Jeżeli jest taka sytuacja to prezesem powinien byc Dyrektor SOSiR-u a każda sekcja winna być autonomiczną i zarządzającą i rozliczajacą się z przyznanych środków. SOSiR rozlicza wszystko swoimi księgowymi i pilnuje wydatków. Poszczególne sekcje pilnują tylko siebie mając pełną kontrolę wydatkowanych środków gmminnych. A jak znajdą sobie sponsora to również łatwo wszystko rozliczyć.
Jeszcze czego.Ten spasiony knur nadaje sie do kopania….wykopow na budowie.Gdyby nie uklady tego towarzystwa wzajemnej adoracji kopal by doly napewno.Kaldun by stracil spasiony knur.
Jak to nie ma nikogo. Przecież na tym forum wszyscy się na wszystkim znają. Kandydatów powinno być bezliku.
Cała rozmowa kręci się wokół piłki nożnej. Czy to znaczy, że inne sekcje nie są ważne dla prezesa i są bez osiągnięć? Czy prezes odpowiada tylko za wyniki piłkarzy z czwartej ligi?
Maczka byl by dobry placil by dolarami to I pewnie wyniki by byly a tak to wszystkie wsie leja jak w kacza d—e
panu juz dziekujemy prpopnuje prowadzic komis ze swoimi pupilkami tyle w temacie
Proponuję Śmiecha on ma potrzebę bycia w centrum
piłka norzna spać nie morzna
Szuja i tyle
szpan lans brak pokory to są cnoty tej hołoty ….
I tej cholocie pijaczkom piwnicznym Burmistrz ciepla raczka dal 276tysiakow
no to po takiej wpłacie damian na pewnio sostanie w Polsce,powodzenia lans bans
Pffff … żałosne człowieku twoje komentarze ..
wlasnie jarus niech wlozy te lichwiarskie pienadze tak od ludzi wyszarpane i nimi sie podzieli kiedys taki sportowiec