Mieszkańcy Nowej Dęby i okolic narzekają na brak właściwej organizacji ruchu podczas trwającego remontu mostu na DK9. W godzinach szczytu tworzą się zatory w wyniku których ludzie spóźniają się do pracy.
Interwencje w tej sprawie podjął wiceprzewodniczący rady miejskiej Tomasz Wolan, który skierował prośbę do rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o zastąpienie sygnalizacji świetlnej ręcznym sterowaniem ruchu: – Ruch od strony Radomia w godz. 6:30 – 7:00 jest wzmożony ze względu na dojazd pracowników do strefy ekonomicznej w Nowej Dębie. W godzinach 15:00 – 15:30 sytuacja jest identyczna tylko ruch na przeciwnym pasie. Światła nie zdają w tych godzinach egzaminu, ponieważ z jednej strony jest 2 km korek, a z drugiej strony stoi kilka samochodów. Rozwiązaniem byłoby postawienie przez firmę remontujaca most osoby do kierowania ruchem w tych godzinach. Nadmieniam, że w ubiegłym roku przy remoncie mostu w ciągu dk9 w Nowej Dębie takie rozwiązanie przyniosło porządany skutek.
W odpowiedzi zarządca drogi zapewnił, że problem zostanie rozwiązany: –Na chwilę obecną Wykonawca robót otrzymał polecenie sterowania ręcznego w godzinach szczytu porannego i popołudniowego, który obejmuje godziny, o które Pan wnosi. Ponadto Wykonawca został zobligowany do ciągłego monitorowania natężenia ruchu w taki sposób, aby działał elastycznie, tj. w przypadku pojawienia się zatorów z jednej strony dojazdów do mostu, niezwłocznie poprzez sterowanie ręczne udrażniał powstałe utrudnienia w ruchu. Ponadto Wykonawca pouczony został w zakresie wyjazdu straży pożarnej do akcji, aby bezpośrednio po pojawieniu się sygnału syreny alarmowej również przystąpił do sterowania ręcznego. Mam nadzieję, że pierwsze dni robót będą skutkowały zdobyciem doświadczenia Wykonawcy w zakresie sterowania ruchem i z czasem wszystko wróci do normy, oczywiście z uwzględnieniem utrudnień wynikających z prowadzenia robót budowlanych. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek uchybień w wykonywaniu swoich obowiązków przez Wykonawcę, pomimo naszego monitorowania sytuacji, proszę o kontakt w tej sprawie.
A nie dało się o tym pomyśleć wcześniej mając na uwadze wcześniejsze remonty i problemy związane z ruchem? Czy to jest takie trudne, by wyciągać wnioski i pewne działania podejmować zawczasu i równolegle z rozpoczęciem remontu?
Wolan tu, Wolan tam, piknie Rzadzi Wolan nam
„Pożądany” skutek a nie „porządany” tak btw.
I TO JEST WŁASNIE BRAK OBWODNICY!!!
Wolan zastępuje radnych z oś. Dęba.
Jasiu by do tego nie dopuscil
Bo Kopcie to chyba śpią.
Droga na Rozalin przez las powinna byc i to juz dawno. A dopiero potem remontowac mosty. Przez 2 miesiace miasto w godzinach szczytu bedzie BARDZO zakorkowane DLA WIELU LUDZI JEST TO BARDZO DUZY PROBLEM!
Wszyscy sie czymś zajmują a urzędnicy siedzą i piją kawę. Brawo Wiesławie szefie urzędu.
Gdzie te czasy w których wszystko zależało od burmistrza. Czy źle czy dobrze to zawsze przewodniczący z jasiem flisem z kwiatami. Juz nikt nie pamięta czasów gdzie Wiesław za słupki za 25 tyś i 2 toalety za 200 tyś wdzięcznie kwiaty przyjmował. Teraz to niekompetencja młodej rady aż razi. Czepiają się że schody się drugi raz robi, coś nie posprzątane, nie odcięte, że w gminie się od drzwi do drzwi chodzi z niczym, że jakieś tam projekty po 10 lat. Opanują się Ci młodzi? Dajcie mu spokój. Ten korek też by burmistrz załatwił, niepotrzebnie rada wychodzi przed szereg!
Czasy nieudacznikow od Kwiatow minely bezpowrotnie
Coś mi się wydaje że p. Wolan ułatwia sobie drogę do pracy i do domu po zakończonej harówce
W końcu macie korki jak w dużym mieście i światła.
Trzeba było po prostu zrobić anonimowy donos . Tylko dobrze sprawdzić stan prawny .. tylko po cichu , żeby się nikt nie dowiedział i nie było śmiechu później.
Radny Wolan czy Ranny Wolant? Lek i miód na Twoje problemy – nic tylko „poloplaster”
Niech ktoś w końcu napisze co z tymi światełkami na Pacu Gryczmana. Swiecą, nie świecą, zdemontowane, wymienione, podłączone po remoncie….Tajemnica jakaś czy co !?
Na skrzyżowaniu niektórzy kierowcy zachowują się jak pastuchy podczas przegonu krów tj, ważne abym
ja tylko przejechał, więc zastawiam skrzyżowanie i przejazd na wprost z ulicy kolejowej i wyjeżdżającym od
marketu i stacji cpn. Szkoda że tego nie zauważyła tego policja i nie interweniuje u wykonawcy również aby
zlikwidował ten bałagan. Szkoda, że tylko w Ameryce Polacy umieją poszanować innego użytkownika drogi i są
wyrozumiali, nie „trąbią’ z byle jakiego powodu. Pozdrawiam też wykonawcę, którego pracownicy stoją na
poboczu, przyglądają się temu bałaganowi i nie reagują, chyba są tam odpowiedzialni za dezorganizację ruchu.
Bay.
Co z interwencji Wolana ,skoro sytuacja poprawiła się tylko w jednym dniu od strony Tarnobrzega o godzinie 7.00 ,gdzie ruch był kierowany ręcznie. Natomiast o godzinie 15.00 gdy pracownicy skończyli pracę i pojechali do domu,
nieznośna sytuacja,z kilkukilometrowym korkiem pojawiła się od strony Rzeszowa.Panie Wolan jak chce pan skutecznie interweniować ,to niech pan przyjedzie na miejsce gdzie zainstalowano regulację świetlną,a nie tylko jadąc przejazdem do pracy.Może wyciągnie więcej wniosków.Według mnie nie jestem profesjonalistą w tej dziedzinie,lecz z tego co zaobserwowałem ,to oprócz kierowania ruchem w dniach pracy tj.godz 6.30 od strony Tarnobrzega oraz 15.00 od strony Rzeszowa. Należałoby też zmienić ustawienie sygnalizacji świetlnej. Po pierwsze jest za krótka, po drugie za długi czas oczekiwania między zmianą czerwone na zielone i odwrotnie.
Wczoraj testowałem te światła osobiście. Gdy wjeżdżałem na most, tuż przed sygnalizatorem zapaliło się żółte światło. Postanowiłem sprawdzić po jakim czasie włączy się zielone światło dla przeciwnego kierunku jazdy. Obserwowałem długo sygnalizator w lusterku wstecznym. Jechałem 50km/h a zielone światło pokazało się dopiero w okolicach Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów. Teraz już wiecie dlaczego tam są korki. Jak można w dzisiejszych czasach robić bezkarnie takie rzeczy?
Musi być zapas czasu bo debile jeżdżą po drogach, nawet na krótkim odcinku. Właśnie w dzisiejszych czasach takie rzeczy się dzieją, bezpieczeństwo.
Wołana postawić on będzie kierował ruchem
Czy nie za duże wymagania
Nic się nie zmieniło.
Jest godzina 11, korek sięga Tarnowskiej Woli
Pan Wolan pięknie „interweniował” w sklepie PSS przy Dezamecie w sprawie obsługi klientów nie mających maseczek ochronnych. Z łaciny podwórkowej to by dostał” 6+”!! GRATULACJE!
I bardzo dobrze. Trzeba sie obudzić i przestać chodzić w tych kagancach które niby chronią przed koronaswirusem.
Pokazal swój poziom…
A kto powiedział ze Misiewicze w Dezamecie nic nie robią
To są specjaliści,czekam kiedy damianek dostanie tam posadkę
To się raczej nie doczekasz
A co to praca w dezamecie to jakiś szczyt marzeń? Z tego co wiem to nie damianek a radny Tomek G jest już bardzo blisko dezametu
Anonim. Sugerujesz ze Wołań to Misiewicz
Bicie Piany…jakos efektow nie widac…
To straszne co te DEBILE wypisuja, Boze miej zacpanych w opiece