Uczniowie Zespołu Szkół nr 2 im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Nowej Dębie nie muszą się martwić o swoją przyszłość. Zadbała o nią dyrekcja szkoły nawiązując kontakty z przyszłymi pracodawcami.
– Mamy podpisaną umowę partnerską z Zakładami Metalowymi „Dezamet” w Nowej Dębie. Głównym założeniem umowy jest to, by uczniowie podejmowali pracę w zakładach. Jednym z nowatorskich elementów umowy jest to, że uczniowie z ostatnich klas, jeszcze w trakcie nauki w szkole, w godzinach wolnych od zajęć podejmują pracę w „Dezamecie”, za którą otrzymują wynagrodzenie. To coś w rodzaju płatnej praktyki, czy stażu. Później, z tej grupy praktykantów, pracodawca wspólnie z nauczycielem zawodu wybiera najlepszych zawodowców i oferuje im pracę na stałe, po ukończeniu szkoły – wylicza Iwona Strojek, dyrektor Zespołu Szkół nr 2. – Naszym atutem jest fakt, że jesteśmy blisko strefy ekonomicznej.
Jednak nie tylko firmy znajdujące się po sąsiedzku ze szkołą nawiązały z nią współpracę. – Mamy też umowę na praktyki z firmą Pilkington, dla uczniów kształcących się w zawodzie technik technologii szkła. Poza tym, jako dyrektor tej szkoły, wciąż analizuję potrzeby rynku, tak by sprostać oczekiwaniom pracodawców. I jeśli potrzeba szukamy możliwości przebranżowienia naszych uczniów – dodaje Iwona Strojek.
Jedną z form współpracy szkoły z przyszłymi pracodawcami jest konferencja „Nowa Jakość Kształcenia Zawodowego” , która już w najbliższy czwartek, 14 marca odbędzie się w warsztatach Zespołu Szkół nr 2 w Nowej Dębie.
W programie konferencji znajdzie się m. in. przedstawienie platformy internetowej, innowacyjnego narzędzia komunikacji pomiędzy uczniem i pracodawcą. Uczestnicy spotkania, w tym przedstawiciele Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej będą rozmawiać też o roli pracodawcy w kształceniu zawodowym oraz korzyściach dla pracodawcy płynących z nowej reformy szkolnictwa zawodowego.
Początek konferencji – godz. 9.30.
Po tej szkole nie dostane zadnej pracy
Mylisz sie PGM przyjmie do sprzatania ale do obcinania galezi juz nie
kuźnia roboli za najniższą bez matury
Do kasy w Urzedzie nie nada
na basenie jest praca, może tam ?
To miasto upada . Szkoły slabiutkie , co lepsi i bardziej ogarnięci wybierają szkoły poza Deba do szpitala strach iść, ratuj sie kto może i leczy sie poza Deba , dobrzy lekarze czy nauczyciele są tu przeciez zbyteczni. Podobnie jak inni dobrzy fachowcy. Generalnie miernoty opanowała miasto i to w każdym jego wymiarze.
jak nie ma poszanowania dla fachowców, to mamy miernoty i mierny poziom w każdej dziedzinie, poszanowanie mam na myśli godne traktowanie i godną wypłatę …. i dlatego nie ma w tym miasteczku fachowców – bo wyjechali …
A która klasa ma płatną praktykę w ”Dezamecie”,bo klasa o profilu CNC została wysłana na prakytki do firmy ”Pilkington”,gdzie nie mają do czynienia z obsługą maszyn CNC .
Dobrze aby w Dezamecie przyjeto przemyślaną, długofalową strategię aby te młode osoby nie traktowały tego etapu życia na zasadzie zdobycia doświadczenia za najniższą krajową a po pół roku kto bardziej ogarnięty i zna język ucieka za granicę . Regionalna tzw konkurencja też nie śpi spójrzmy na strefy w stalówce czy Mielcu ofert nie brakuje zwłaszcza w zakresie technicznych umiejętności .
Ruszaj MłodzieRZy do Młotkowni niewolnik na etat mile widziany, w rankingu perspektywy macie zakład za siatką. Brawo Brawko Brawencjo
Ahahaha ahahaha ahahahaha
Dobre, aha ha haha
Pracownik CNC za wielka woda na start w P&W dostaje 30$ na dzien dzisiejszy