Same atrakcje jak na wieś przystało – bo tym ta mieścina (zarządzana przez wysokiego sołtysa z owsikowa) się staje. A co z mieszkańcami których korzenie sięgają Łodzi, Warszawy, Krakowa, Tarnowa, miast Górnego Śląska, Wrocławia, Częstochwy czy też Poznania. To ci ludzie odbudowywali zakład i tworzyli to miasto (bo miejscowi niestety, ale nie mieli kwalifikacji). Później dopiero po uruchomieniu szkolnictwa zawodowego ta dysproporcja zaczęła zanikać. Dlaczego władza o tych ludziach – którzy przybyli tu niejednokrotnie z przymusu, a wielu pokochało to miasto i pozostało tutaj – nie pamięta. Bo co liczą się tylko tubylcy. Jak mam się czuć, gdy moje korzenie sięgają Krakowa i Łodzi – bo z tych miast przybyli tu w 1958 roku moi rodzice i tak jak oni zostałem w tym miasteczku.
A co ? Te zawodzenia starych bab mają być lepsze ? Stoi takie zjawisko po 60-tce i śpiewa „Oj dala bym ci dała ……”. Co to to może mi dać ? Takie piosenki to ma śpiewać panienka, a nie babka lub prababka. To pasuje jak rowerzysta do autostrady.
@Gustav,jeszcze wczoraj chodziłeś s r a ć za stodołę, pies uwiązany przy tej stodole d u p ą szczekał a dzisiaj lasowiacki folklor (C)ci przeszkadza. Jednak prawdą jest że chłop wyjdzie ze wsi,lecz wieś z chłopa nigdy nie wyjdzie.
Niestety jestem rodowitym Nowo Dębianinem i od początku jestem (jak to wy „ludowcy” mówicie) balkoniarzem z blokowiska i nigdy nie srałem za stodołą bo tam gdzie mieszkałem ich nie było.
panie MISTER przeciez nie tak dawno byly konserty muzyki kameralnej jaks tam pana nie bylo widac.
Przejdz sie wieczorem nad zalew pod wiata sa koncerty
Albo jak gówniarze noszą, albo wożą na rowerach, te głośniki z „piękną muzą”, gdzie co drugie słowo, to k..,ch..,itp.
@Anonim,miej pretensje do radnych którzy głosowali za rozwiązaniem straży miejskiej.Ich obecność to był jakiś hamulec ograniczający rozwydrzenie bezstresowo wychowywanych dzieci.Starsza osoba idąc musi schodzić z chodnika i przechodzić trawnikiem gdyż szczeniaki zajmują cały i nie ruszą dupska aby ustąpić.Nieważne czy to matka z dzieckiem czy staruszka.I jeszcze drze ryja że mu wolno i jest nietykalny.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Same atrakcje jak na wieś przystało – bo tym ta mieścina (zarządzana przez wysokiego sołtysa z owsikowa) się staje. A co z mieszkańcami których korzenie sięgają Łodzi, Warszawy, Krakowa, Tarnowa, miast Górnego Śląska, Wrocławia, Częstochwy czy też Poznania. To ci ludzie odbudowywali zakład i tworzyli to miasto (bo miejscowi niestety, ale nie mieli kwalifikacji). Później dopiero po uruchomieniu szkolnictwa zawodowego ta dysproporcja zaczęła zanikać. Dlaczego władza o tych ludziach – którzy przybyli tu niejednokrotnie z przymusu, a wielu pokochało to miasto i pozostało tutaj – nie pamięta. Bo co liczą się tylko tubylcy. Jak mam się czuć, gdy moje korzenie sięgają Krakowa i Łodzi – bo z tych miast przybyli tu w 1958 roku moi rodzice i tak jak oni zostałem w tym miasteczku.
Przybyli tu z nakazu pracy przez komune
Pamięta, pamięta, ale by to zobaczyć trzeba zetrzeć bielmo z oczu.
Konkurs muzyki cygańskiej? Jestem za! Ore, ore, sialalalalala.
ZMP ich nadalo a potem wreczono im legitymacje PZPR
To co chcesz, koncerty muzyki żydowskiej?
A co ? Te zawodzenia starych bab mają być lepsze ? Stoi takie zjawisko po 60-tce i śpiewa „Oj dala bym ci dała ……”. Co to to może mi dać ? Takie piosenki to ma śpiewać panienka, a nie babka lub prababka. To pasuje jak rowerzysta do autostrady.
Co sie czepiasz Jagodzianek
@Gustav,jeszcze wczoraj chodziłeś s r a ć za stodołę, pies uwiązany przy tej stodole d u p ą szczekał a dzisiaj lasowiacki folklor (C)ci przeszkadza. Jednak prawdą jest że chłop wyjdzie ze wsi,lecz wieś z chłopa nigdy nie wyjdzie.
Niestety jestem rodowitym Nowo Dębianinem i od początku jestem (jak to wy „ludowcy” mówicie) balkoniarzem z blokowiska i nigdy nie srałem za stodołą bo tam gdzie mieszkałem ich nie było.
panie MISTER przeciez nie tak dawno byly konserty muzyki kameralnej jaks tam pana nie bylo widac.
Super muza dla moherow
Chcialbys aby spiewaly Hymn ZSRR
Anonima mamusia onegdaj śpiwoła w takim zespole, to i musi bronić tego folkloru…
A twoja „Czerwoną kalinę”.
to nie jagodzianki tylko wyjce cyganianki.
Kiedy będzie jakiś rockowy koncert? Tak bardzo tu tego brakuje
Przejdz sie wieczorem nad zalew pod wiata sa koncerty
Albo jak gówniarze noszą, albo wożą na rowerach, te głośniki z „piękną muzą”, gdzie co drugie słowo, to k..,ch..,itp.
@Anonim,miej pretensje do radnych którzy głosowali za rozwiązaniem straży miejskiej.Ich obecność to był jakiś hamulec ograniczający rozwydrzenie bezstresowo wychowywanych dzieci.Starsza osoba idąc musi schodzić z chodnika i przechodzić trawnikiem gdyż szczeniaki zajmują cały i nie ruszą dupska aby ustąpić.Nieważne czy to matka z dzieckiem czy staruszka.I jeszcze drze ryja że mu wolno i jest nietykalny.