W Nowej Dębie obchodzono Narodowe Święto Niepodległości w 101.rocznicę odzyskania przez Polskę wolności.
Dzień 11 listopada uznaje się za datę zakończenia I wojny światowej, a zarazem odzyskania przez Polskę niepodległości. Nowodębskie uroczystości rozpoczęły się w kościele p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie odprawiona została msza św. w intencji Ojczyzny oraz wszystkich, którzy polegli w walce o naszą wolność. Mszę św. z udziałem księży z terenu dekanatu Nowa Dęba odprawił ks. Eugeniusz Nycz. Poprzedził ją koncert w wykonaniu Orkiestry Dętej miasta i gminy Nowa Dęba.
Dalsze uroczystości miały miejsce pod Pomnikiem Niepodległości na placu majora Jana Gryczmana, gdzie po wprowadzeniu Pocztów Sztandarowych służb mundurowych, instytucji i szkół z terenu miasta i gminy oraz harcerzy ze szczepu „Jedynka” podniesiono na maszt Flagę Państwową i odśpiewano hymn.
Burmistrz miasta i gminy Nowa Dęba Wiesław Ordon w swoim wystąpieniu przypomniał wydarzenia z historii Polski, które doprowadziły do odzyskania niepodległości. Po okolicznościowym wystąpieniu burmistrza głos zabrał poseł na Sejm RP Zbigniew Chmielowiec, starosta tarnobrzeski Jerzy Sudoł oraz Witold Śmiśniewicz – syn Tadeusza Śmiśniewicza, dyrektora technicznego Wytwórni Amunicji nr 3 w Dębie. Następnie odczytany został Apel Pamięci, a kompania honorowa z Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych „Dęba” oddała salwę honorową. Po apelu delegacje władz samorządowych, powiatowych oraz firm i instytucji z terenu gminy Nowa Dęba złożyły kwiaty pod Pomnikiem Niepodległości. Wiązankę kwiatów w imieniu posła Zbigniewa Chmielowca złożył członek Zarządu Powiatu tarnobrzeskiego Wojciech Gruszka.
Uroczysty śpiew Roty przy akompaniamencie Orkiestry Dętej Miasta i Gminy Nowa Dęba zakończył część oficjalną uroczystości. Zgromadzeni na placu imienia majora Jana Gryczmana mogli posilić się wojskową grochówką.
Po uroczystości delegacja samorządowców wraz z Witoldem Śmiśniewiczem udała się na ulicę Szypowskiego w pobliże budynku administracji DEZAMET-u, gdzie nastąpiło odsłonięcie tablicy informującej o tym, że w miejscu dotychczasowej Alei Metalowca będzie budowana ulica Tadeusza Śmiśniewicza. Syn dyrektora technicznego Wytwórni Amunicji nr 3 nie krył wzruszenia faktem, iż w tym miejscu w niedługim czasie powstanie drugi łącznik miasta ze strefą ekonomiczną. Dziękował jednocześnie burmistrzowi, staroście oraz radnym, że doceniają jego starania, by utrwalać w pamięci zasługi jego ojca dla społeczności Nowej Dęby.
Druga część obchodów miała charakter sportowy. Złożył się na to marsz Nordic Walking oraz bieg „Niepodległości” ze startem i metą zlokalizowanym nad zalewem w Nowej Dębie. Uczestnicy marszu przebyli dystans 3400 m wokół zalewu, a biegacze mieli tradycyjnie do pokonania jedno, dwa lub trzy okrążenia.
Na zakończenie organizatorzy wręczyli najlepszym puchary, a każdy uczestnik marszu i biegu otrzymał pamiątkowy medal. Puchary i medale wręczał zastępca burmistrza Leszek Mirowski. Przygotowany został także poczęstunek dla uczestników przy wiacie ogniskowej.
Obchody zakończył koncert „Moniuszko – 200 lat” w Samorządowym Ośrodku Kultury w wykonaniu muzyków Filharmonii Podkarpackiej.
Organizatorami uroczystości byli: Burmistrz miasta i gminy Nowa Dęba, Proboszcz Parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Nowej Dębie, Dowódca Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych „Dęba”, Dyrektor Samorządowego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Nowej Dębie oraz Dyrektor Samorządowego Ośrodka Kultury w Nowej Dębie.
/UMiG
znowu rkl. a gdzie pan Warchoł?
przecież już po wyborach
Komuna wrocila do Sejmu a dodatkowo Braun rozrabia
Co wy macie do tego warchola
dostał poparcie i ma n.dębę w d….
typowo pisowskie
Tak tak chłopczyku za PO miałeś lepiej
Mieszkaniec – aha czyli równamy w dół :)
Szczególne Gratulacje dla Wszystkich Uczestników Marszu i Biegu Niepodległości !!!
kibic marian
Za wrednej komuny w święto narodowe to były festyny i uśmiech na twarzach. A tu ciągle to samo – obowiązkowa msza i wspominki martyrologiczne….
Kopeć, Ordon- zgrany duet.
Chmielowiec był i to wystarczy , raczej.
Wszystko sie zgadza poza jednym, jaki Burmistrz toc to wojcina kurczowo trzymajaca sie stolka