Mieszkańcy Nowej Dęby pytają, dlaczego nowo wybudowana ulica Śmiśniewicza w dalszym ciągu jest nieprzejezdna i zagrodzona barierkami. Burmistrz Wiesław Ordon zapewniał publicznie, że ulica będzie oddana do użytku w grudniu, później termin ten zmienił na styczeń. Mamy luty, a ulica dalej jest zamknięta.
Według informacji, jakie pozyskaliśmy ze źródeł zbliżonych do Urzędu Miasta, wykonawca w dalszym ciągu oczekuje na protokół odbioru przejazdu kolejowego od Polskich Kolei Państwowych (PKP). Przedstawiciele inwestora, czyli Gminy dokonali już odbioru inwestycji w dniu 24 stycznia 2024 roku. W protokole zawarli szereg uwag dotyczących oznakowania i wykonania ciągu pieszo-rowerowego, ale nie mają one wpływu na użytkowanie jezdni.
Cała sprawa opóźnia się więc przez brak odbioru ze strony PKP, przy czym nie wiadomo czy koleje mają jakieś konkretne zastrzeżenia co do wykonanego przejazdu, czy też jest to klasyczny biurokratyczny „tumiwisizm” ze strony urzędników, którym w przeciwieństwie do mieszkańców się nie spieszy.
W idealnym świecie przedstawiciel inwestora (gminy), jakim jest burmistrz, wykorzystałby dostępne mu instrumenty wpływu i podjął działania, by stosowne odbiory jak najszybciej zakończyć, a drogę udostępnić mieszkańcom. Jako, że do idealnego świata wiele nam jeszcze brakuje, zmuszeni jesteśmy czekać aż ktoś gdzieś w Lublinie z trudem przybije pieczątkę na papier.
Jeden dziad karze czekać 2 tygodnie w kolejce do rejestracji samochodów, a drugi nie potrafi pojechać do Lublina i od ręki załatwić podpisy i pieczątki. Oba dziady niech już idą na emeryturę.
Zanim coś opublikujesz, sprawdź podstawowe zasady ortografii. Takich rzeczy uczyli w podstawówce.
czu urzedasy codziennie stoja w kilometrowych korkach i sie wkurwiaja zeby wyjechac ze strefy? chyba nie !!!
to po co sie spieszyc z oddaniem do uzytku tej drogi? niech robole stoja w korku. niech zyje biurokracja.
Chociaż, lektura wpisów tegoż 'anonima’ jasno określa jego kulturę, a właściwie jej brak
Przecież to oczywiste, że Ordon działa po złości bo to nie jego pomysł był z tą drogą tylko radnych. Więc Ordonowi nie zależy. Chyba, że czeka żeby bliżej wyborów zdjąć te barierki i zaprosić zaprzyjaźniony tygodnik oraz telewizję by nagrały propagandówkę, że to Ordon wymyślił i zbudował drogę. On tak lubi robić. Zaraz będzie machał rysunkami projektu basenu i mówił co on to zrobi z basenem jak go wybiorą. Tylko że prawda jest taka że to za jego kadencji zamknięto ten basen a on sam nie odremontował go przez 18 lat. Za 7 baniek chciał budować muzeum ale radni mu nie pozwolili i kazali te pieniądze przeznaczyć na basen. Głosujcie dalej na cwaniaka Ordona.
No i właśnie w tym miejscu widać różnicę w działaniu radnych od burmistrza i jego ekipy. Jedni jeżdżą po Warszawach i ministerstwach w mniej ważnych sprawach, a urząd z burmistrzem na czele nie potrafi szybko pieczątki załatwić i drogi udostępnić mieszkańcom. W czym jest problem samemu pojechać do Lublina i sprawę szybko załatwić? A no w rutynie! Przecież po co jechać i przyspieszyć jak listonosz może za tydzień przyniesie pismo z Lublina, które biurokratyczną drogą 2 dni będzie wisiało w urzędzie po czym się odeśle i idealnie przed wyborami będzie się przecinało wstęgę na drodze, której się nie było pomysłodawcą i której przetarg na budowę się wręcz opóźniało. Podobnie starosta Sudoł nie był pomysłodawcą wydziału komunikacji to po złości nie będzie robił. Obaj siebie warci. Ordon = Sudoł i odwrotnie.
Zemsta za zmianę Metalowców na Śmiśniewicza.
Wstęga czeka bliżej kwietnia, zasługi sobie trzeba przypisać, żałosne robi się to zasłanianie biurokracją, potrzeba zmian i 7 kwietnia tak będzie.
Panie redaktorze, co to są „źródła zbliżone do Urzędu Miasta”? Krzak który rośnie koło urzędu? Rynna na budynku?
Jakoś wszyscy zrozumieli, ale zawsze się znajdzie jakiś niedorozwój, który ma tylko jeden zwój…
Tylko jeden zwój i jakiś niedorozwój, to ma „’ohi’ ma fochi 7 lutego 2024 at 09:34” pisząc, „wszyscy zrozumieli”.
Pewnie jakaś sprzątaczka z urzędu gminy. Najbardziej zbliżone źródło do informacji.
Ale sucharrrrrrr po redaktorze
18 lat na stołku burmistrza, 10 lat na stołku sekretarza, całe życie na garnuszku podatników. Ordon już dawno się odkleił od rzeczywistości. Nie chcą widzieć tego tylko ci którym dał robotę lub zarobek na kontraktach z gminą.
bingo !!! takich na garnuszku cale zycie panstwa jest wiecej,osob przedstawicieli kasty urzedniczej.
Właśnie , teraz niech ktoś inny przez następne lata żyje na garnuszku podatników. A niech stracę, mogę to być ja.
Powynajdywaliście tyle 'usterek’, tyle niedociągnięć budowlanych, (które, jak co niektórzy twierdzą, a zwłaszcza jeden, są niebezpieczne dla użytkownika) zaczęliście jęczeć na tym forum oraz między sobą na mieście, wiec są opóźnienia…
Nie ma opóźnień. Roboty wykonane w terminie. Gmina odebrała budowę. Urzędas z PKP nie podpił protokołu odbioru, a urzędas z gminy nie jest w stanie pojechać do PKP i załatwić sprawę. Jakbym był burmistrzem to bym sobie nie pozwolił żeby najwazniesjza droga na którą czekają ludzie była zawalona barierkami jak sejm bo komuś się nie chce papierka podpić. Widzę tu albo złośliwość albo celowość żeby tylko bliżej wyborów zrobić „konferencję prasową”. Mam nadzieję, że po tym artykule się ktoś zreflektuje i droga będzie przejezdna.
Ordon jak już będą zdjęte barierki to zrobi post na Facebooku że można już jeździć. Oczywiście przedstawi to jako swój sukces, napisze że szkoda że tak późno ale dobrze że już jest i będzie się lansował na tej inwestycji która nie była, nie jest i nie była jego. Podobnie jak większość rzeczy w tej kadencji. Ale zbierze 100 lajków od ludzi którzy nawet nie mieszkają w Nowej Dębie w tym 10 od rodziny i będzie zadowolony z dobrze wykonanej pracy.
Proponuję zmianę nazwy ulicy na ul.męczenników urzędników
Z kim ma tam rozmawiać w Lublinie jak jest miotła Nieroba Tuska ..Swoi wracają do lata nikt nic nie załatwi
https://www.wiocha.pl/1784917,By-zylo-sie-lepiej-ZJePom-i-Rodzina-PiS-na-swoim
Tyle lat nie było ulicy i las sobie szumiał i życie biegło swoim rytmem i było ok.A teraz co???Frustracja, nerwy i ogólny ból doopy u większości znerwicowanych.Uzbroić się w cierpliwość fizole ze strefy i czekać posłusznie w koreczku albo godzinę wcześniej do roboty wyjechać! Podejrzewam że Ordon czeka z otwarciem na moment w którym Ciapaci przesiądą się z rowerów do aut:-) A to może jeszcze potrwać
Po wyborach al. metalowca otworze, wprowadze zakaz korkow w calej gminie i dokonam tego przy pomocy nowej rady, calkowicie nowej
Co by się stało, gdyby „firmy strefowe”, wprowadziły różne godziny rozpoczęcia i zakończenia pracy?
Od dawna są wprowadzone.
Są źle rozplanowane lub nie są przestrzegane.
Do każdego obiektu użyteczności publicznej powinny dobiegać dwie niezależne od siebie drogi dojazdowe. Wystarczyło by w jakiś sposób zablokować ulicę Kościuszki (np.wystarczy tylko śmiertelny wypadek drogowy między Cmentarną a Zespołem Szkół) i żadnych dojazdów ani wyjazdów nie ma.
A tu mamy zakład o znaczeniu militarnym – i co tylko jedna droga? Stalowa Wola do HSW ma ich ze siedem. Ci którzy są przeciwni tej drodze to albo myślący inaczej albo agentura.
„A tu mamy zakład o znaczeniu militarnym – i co tylko jedna droga?”
A w Warszawie, „to albo myślący inaczej albo agentura”. Jak dobrze, że w naszej gminie, są patrioci, którzy nie dali się zwieść i na przekór obcej agenturze, wybudowali drugi dojazd.
Czekają na wielkie otwarcie przed wyborami samorządowymi! Wstęgi, nożyczki i chwalenie się tym co zostało zrobione.
Na wybory czekają
trzeba by znać trochę procedurę załatwianie spraw w kolejnictwie a zwłaszcza w Lublinie żeby pisać takie bzdury, przecież może pojechać również Pan Przewodniczący RM taki dobry niech pokaże, przecież chce być burmistrzem będzie miał dodatkowy plus, tylko oni wiedzą ze nic tam nie wskórają a można łatwo za to atakować burmistrza to korzystają takie to podwójne standardy
Burmistrz dostaje za to pensje. To jest wladza wykonawcza. Po to jest na tym stanowisku. Rada miasta to wladza ustawodawcza. Także tego Tadziu.
Burmistrz od tego jest i za to dostaje wypłate. Jak mu sie nie chce to niech zrezygnuje
Rada do wladza ustawodawcza. Burmistrz to wladza wykonawcza. To burmistrz za to pobiera pensje. Chyba ze się myle. Więc po co nam taki wlodarz skoro czeka az sie za niego zalatwi sprawe.
Ta Rada i ten Burmistrz wykonczyli Finanse Gminy na AMEN