W ostatnim czasie, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu otrzymują zgłoszenia od mężczyzn, którzy są szantażowani. Sprawcą jest zazwyczaj kobieta, która usiłuje wymusić pieniądze w zamian za nieujawnienie w internecie intymnych zdjęć.
W poniedziałek o godz. 7, do jednostki policji przyszedł mieszkaniec Tarnobrzega, który zgłosił policjantom, że jest szantażowany. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że we wrześniu, napisała do niego młoda kobieta, która chciała zawrzeć znajomość. Początkowo, oboje pisali o bieżących wydarzeniach i o swoich pasjach. Po jakimś czasie ich znajomość przeniosła się na komunikatory internetowe. Gdy kobieta zdobyła zaufanie mieszkańca Tarnobrzega, zapytała go czy chciałby zobaczyć ją całkiem nagą. Mężczyzna bez wahania się zgodził.
Szantażystka poprosiła mężczyznę, aby przesłał jej swoje intymne zdjęcie. Gdy to uczynił, kobieta się rozłączała. Jeszcze tego samego wieczoru, zażądała 5 tys. złotych i zagroziła, że jeśli nie otrzyma gotówki, jego zdjęcia zostaną wrzucone do internetu. Mieszkaniec Tarnobrzega nie uległ szantażystce i nie wpłacił pieniędzy. O pomoc poprosił policjantów.
Pamiętajmy:
- Szantaż internetowy to cyberprzestępstwo i absolutnie nie wolno mu ulegać. Aby uchronić się przed takimi sytuacjami warto również zainstalować oprogramowanie, które nie pozwoli na to, aby np. ktoś mógł podglądać Cię bez Twojej wiedzy na kamerce w laptopie czy komputerze. Jeśli otrzymasz szantażującego maila, wiadomość na komunikatorze, czy poprzez sms, zgłoś sprawę w Komendzie Miejskiej Policji w Tarnobrzegu przy ul. 1 Maja 2.
Zgodnie z art. 282 § 2 kodeksu karnego – kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, groźbą rozgłoszenia dotyczącej innej osoby lub osoby dla niej najbliższej wiadomości uwłaczającej czci lub istotnie naruszającej prywatność lub zarzutu, który może poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, doprowadza inną osobę do rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym albo do zaprzestania lub ograniczenia działalności gospodarczej podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Na drugi raz to wysyłaj swoje zdjęcia, a nie gołego rozrzutnika
Może Bolszewik jej wysłał te zdjęcia
Może wueirzył, że w taki o to sposób przekona ją do siebie i znajomość nabierze innego wymiaru.
Takiego rozwoju znajomoci zapewne się nie spodziewał
Jakim trzeba być idiotą, żeby się tak wystawić.Cóż,gdy ma się rozum pomiędzy nogami to są tego efekty