NA STACJĘ PALIW PRZYJECHAŁ NA PODWÓJNYM GAZIE

4

Pijany kierowca osobowego bmw, przyjechał na stację paliw, żeby zatankować paliwo. Świadkowie zdarzenia natychmiast powiadomili policjantów, którzy zatrzymali nieodpowiedzialnego mężczyznę. Badanie wykazało u niego blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz utrata prawa jazdy.

Dzięki czujności świadka zdarzenia, policjanci udaremnili jazdę pijanemu kierowcy osobowego bmw. Do zdarzenia doszło w niedzielę, po godz. 2, w Nowej Dębie. 43-letni kierowca wraz z pasażerem, przyjechali na stację paliw. Mężczyzna podjechał pod dystrybutor, aby zatankować samochód, po czym chwiejnym krokiem udał się do budynku stacji. Kierowca był pod wyraźnym działaniem alkoholu. O zdarzeniu zostali powiadomieni policjanci. Na jednej z ulic zatrzymali kierowcę bmw. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Pasażer, który przyjechał z 43-letnim kierowcą, był również pod widocznym działaniem alkoholu.

Podczas wyjaśniania okoliczności zdarzenia okazało się, że kierowca bmw nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Nieodpowiedzialny kierowca wkrótce usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, wysoka grzywna i sądowy zakaz kierowania pojazdami.

/Policja

4 KOMENTARZE

    • jakbyś był inteligentny to przeczytałbyś artykuł w nowinach.24 i wiedziałbyś o której była interwencja. Z tego co mi jest wiadome to Straż Miejska w Nowej Dębie pracuje od 23.00 -07.00 z soboty na niedzielę. Poza tym przejeżdżałem wtedy DK9 i widziałem Policjanta i Strażników Miejskich. Podejrzewam, że kiedyś dali ci mandat za picie i się mścisz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here