Już po raz ósmy w okresie wakacyjnym Klub Sportowy ,,Stal” Nowa Dęba realizowała dla blisko 80-osobowej grupy dzieci z gminy Nowa Dęba projekt pod nazwą ,,Sportowe wakacje w Stali”
W ramach 10- dniowej półkolonii zorganizowano między innymi: zajęcia na kompleksie sportowym Orlik, kortach tenisowych, nad zalewem i basenie krytym. W programie znalazły się ponadto również fakultatywne wycieczki rowerowe, oraz zajęcia i spotkania integracyjne. Nie zabrakło zajęć na kręgielni, wycieczek rowerowych oraz seansów kinowych. Udział w kolonii był bezpłatny a nad bezpieczeństwem dzieci czuwała wykwalifikowana kadra pedagogiczna oraz medyczna.
Realizacja tej inicjatywy jest możliwa dzięki dofinansowaniu z Urzędu Miasta i Gminy Nowa Dęba. Wprawdzie dotacja na to zadanie została w tym roku przez gminnych urzędników obcięta o około 3 tysiące złotych to dzięki wsparciu radnego Pawła Grzędy który przekazał na ten cel 3 miesięczne wynagrodzenie radnego, kolonia odbyła się bez przeszkód i na takim samym wysokim poziomie jak w latach poprzednich.
–Półkolonia to inicjatywa, której podjęliśmy się po raz kolejny. Widzimy jak bardzo młodzież z Gminy Nowa Dęba potrzebuje zorganizowanych i ciekawych zajęć podczas wakacji. Uśmiechnięte twarze dzieciaków i ich rodziców to dla nas wielka satysfakcja – mówi Przewodniczący Rady Miejskiej Damian Diekitarenko, pomysłodawca i przez ostatnie lata kierownik akcji. Damian Diektiarenko mimo że, nie pełni już funkcji prezesa MKS Stal Nowa Dęba (wynika to z obowiązujących przepisów prawa zakazujących łączenie określonych funkcji) to w dalszym ciągu, angażuje się w prace na rzecz naszego klubu – Z naszym klubem jestem związany od najmłodszych lat. Wiem jak ważny w wychowaniu dzieci i młodzieży jest sport i kultura fizyczna, dlatego chciałbym swoim działaniem wspierać nie tylko Stal, ale również LZS-y – dodaje Przewodniczący Rady Miasta.
/rek
Gratuluję Damianowi. Pewnie wielu złośliwców syczało przez zęby że „jak Diektiarenko zostanie radnym to już nie będzie robił kolonii”. A tutaj proszę! Zdziwko. Robi tak jak robił.
Cytat z tekstu:
„Realizacja tej inicjatywy jest możliwa dzięki dofinansowaniu z Urzędu Miasta i Gminy Nowa Dęba. Wprawdzie dotacja na to zadanie została w tym roku przez gminnych urzędników obcięta o około 3 tysiące złotych to dzięki wsparciu radnego Pawła Grzędy który przekazał na ten cel 3 miesięczne wynagrodzenie radnego, kolonia odbyła się bez przeszkód i na takim samym wysokim poziomie jak w latach poprzednich.”
No to kolejna sprawa. Tak się składa, że o funduszach na kolonie decydował pan komendant straży miejskiej wspierany przez pana burmistrza Ordona. Czyżby obcięcie dotacji na kolonie o 3 tysiące złotych to zemsta za likwidację straży? Czyżby miało to zniechęcić Damian do realizacji kolonii właśnie po to by syczący przez zęby mogli mówić „a nie mówiłem”.??
I na koniec. Pan Paweł obiecywał w kampanii, że odda swoją dietę na cele społeczne. Słowa dotrzymuje.
Bardzo dziękuję za super spędzony czas moich dzieci. Świetnie się bawiły i mają fajne wspomnienia z wakacji. Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym we wsparcie tej inicjatywy w szczególności Panu Damianowi Diektarence. Ubolewam że jak zwykle urząd i burmistrz robią sobie mściwe wojny. Więcej serca a mniej hejtu
Gratuluję organizatorom świetnej inicjatywy tj. zorganizowania półkolonii dla dzieci !!!
Gratulacje dla Wspierających !
kibic marian
A kiedy burmistrz przekaże na cele społeczne chociaż jedno swoje wynagrodzenie? Brawo Panie Pawle, brawo!!!
Raczej nigdy! Bo jak nie udało mu się do tej pory, to na bank tego nie zrobi.
Panie Pawle. Wiem. że warto być przyzwoitym. Doświadczyłam, że dobro wraca w róznej postaci. Szanuję pana.