Policjanci z Nowej Dęby zabezpieczyli u 24-letniego mężczyzny 150 gramów marihuany o czarnorynkowej wartości 4,5 tysiąca złotych. W tej sprawie funkcjonariusze przedstawili trzem podejrzanym pięć zarzutów przestępstw związanych z naruszeniem ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Podejrzany i jego wspólnik spędzą w areszcie trzy miesiące. Kobieta, która przekazywała narkotyki, została objęta dozorem policyjnym oraz poręczeniem majątkowym.
Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę podejrzanych o posiadanie oraz wprowadzanie na rynek znacznej ilości narkotyków. Nad sprawą policjanci pracowali od kilku tygodni. To efekt działań zmierzających do ujawniania osób posiadających i rozprowadzających substancje zabronione.
Pod koniec lipca br. funkcjonariusze zatrzymali audi, którym podróżował 24-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Podczas kontroli policjanci znaleźli u mężczyzny 150 gramów marihuany stanowiącej około 300 jednorazowych porcji narkotyku o wartości rynkowej 4,5 tys. złotych. Na podstawie zebranych informacji ustalono, że wprowadzaniem na rynek narkotyków zajmowało się dwoje jego wspólników 34-letni mężczyzna oraz 37-letnia kobieta, mieszkańcy Tarnobrzega.
I chwala wam Policjo za to dzialanie, choc do zamkniecia w Nowej Debie kwalifikuje sie wiecej osob
Chwała policji? Kolesie podają rękę wyrokowcowi Grzegorzowi P., który zresztą stylizuje się na policmajstra, co chyba nawet jest karalne, ale cóż… Taką właśnie mamy policję i władze miasta, które angażują tego kryminalistę do różnych robótek.
Co nie zmienia faktu, że dobrze, iż zamknęli kolesi, o których mowa w pierwszym komentarzu.