23/08/11r/
Chwilę grozy przeżyło małżeństwo wracające z dożynek do domu. W Kolbuszowej na ul. Obrońców Pokoju rozpędzony koń uderzył w maskę ich samochodu. Na szczęście obyło się bez poważniejszych obrażeń ciała.
Z ustaleń Policji wynika, że koń uciekł z posesji przeskakując przez ogrodzenie. Spłoszony przez jadące samochody chciał przebiec na druga stronę ulicy. Gdy próbował przeskoczyć nad jadącym volkswagenem polo, wpadł na jego maskę rozbijając przednią szybę i zgniatając dach po lewej stronie.
Pasażerka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Koń trafił pod opiekę właściciela.
KWP / Kolbuszowa
hahahahahah XXI wiek :D
[b]RKL, o RKL,
Każdy wkoło wie,
Co to jest……..[/b]
popieram 2
Nowa Wieś? to nie jest czasem jakaś większa dzielnica Majdanu K.?
Wieśniak to i tak wiekszość z was robił.
nie było to istotne wydarzenie
ps.jak informacja takie i komentarze
nie czepiajmy sie RKL
normalny czlowiek tez ma prawo miec taka rejestrację
Nowa Wieś, to Nowa Wieś, a nie Kolbuszowa ul.Obrońców Pokoju
Nowa Wieś jest zaraz za szpitalem w Kolbuszowej jadąc na Mielec!
[b]To juz brakuje sensacji w Nowej Dębie ze trzeba je importować?[/b]
Takie z koniem trzeba. Zjawisko nie przeciętne. Pamiętam informacje o złodzieju który kradł pierniczki dla narzeczonej. Takie rzeczy trzeba importować! Nie czujesz bluesa!
To przecież RKL
Czy to był ARAB ,Węgierski koń sportowy a może Koń andaluzyjski?To jest niezwykle ważne dla śledztwa!!!