08/08/11r.
W sobotę 6 sierpnia na stadionie SOSiR w Nowej Dębie odbył się Piknik Lotniczy – modelarski air – show, zorganizowany przez Modelarnię Ratuszową, Samorządowy Ośrodek Kultury oraz AVIATOR Pub.
Do naszego miasta przyjechali znani i utytułowani w krajowych i międzynarodowych konkursach modelarze z regionu, grupy: F – 2 Wierzawice, Zonk – Team oraz Modelarnia IKAR z Mielca wraz z supportem z Tuszowa.
Film: Jacek i Robert Lubera
Pokazy rozpoczęły się o godz. 15.00 lotem wystrzałem małej modelarskiej rakiety ( której kadłub po chwili opadł na płytę boiska na spadochronie ) oraz lotem makiety brytyjskiego bombowca z 1912 roku na uwięzi. Modelem o dwumetrowej rozpiętości skrzydeł kierował Zygmunt Osak z Mielca – emerytowany pilot doświadczalny i instruktor szybowcowy I klasy. Jego podopieczni zaprezentowali bardzo efektowne loty akrobacyjne. Jako drudzy wystąpili Nowodębianie z Modelarni Ratuszowej – był to ich debiutancki pokaz. Gospodarze latali modelami RC ( autorski Wicherek, Mini-Piper oraz Lazy Bee ) i modelami uwięziowymi ( skonstruowanymi we własnym zakresie ). Pomimo pogarszającej się pogody, nieco po godz. 16 – tej, na murawę stadionu wkroczył Zonk – Team. Pokaz otworzyła para lekkich samolotów akrobacyjnych i majestatycznie krążący nad nimi szybowiec DLG. Niestety deszcz przerwał lot dużego śmigłowca Janusza i Pawła Żaków, który musiał być szybko zabezpieczony przed rzęsistym opadem. Najcierpliwsza grupa widzów doczekała się pokazu fenomenalnych walk powietrznych w wykonaniu F – 2 Wierzawice oraz ponownego, już „pełnometrażowego” lotu śmigłowca.

Po pikniku wszystkie występujące grupy spotkały się w AVIATOR Pub przy ul. Korczaka ( prowadzonym przez studenta Lotnictwa i Kosmonautyki Politechniki Rzeszowskiej – Radka Kołodziejczyka ), gdzie jeszcze długo dyskutowano o lotniczym hobby.
Jacek Lubera
Zdjęcia: Magdalena Kupiec
Fajna zabawa …tylko gdzie modelarze z ND latają bo mało ich widać.
Na polach pomiędzy Dębianką a Tarnowską Wolą oraz na stadionie w ND.
Ze stadionu to są przepędzani!!!!!!!!!!!!!!!
To co ,praktycznie są dwa boiska i często puste.
Milo było spotkać i porozmawiać z ludźmi mających taką samą pasję oby więcej takich imprez :)
Prawdopodobnie jesienią jeszcze się pokażemy publiczności, jak będzie pogoda i zainteresowanie.
Modelarze żeby dobrze latać swoimi modelami muszą mieć gdzie trenować w Dębie jest z tym problem.
Prawdziwej modelarni w naszym mieście też nie ma i chyba nie będzie.
do #8, Co to znaczy prawdziwa modelarnia?