Oczywiście pan zastępca i jego szef robią to bezinteresownie. Zwłaszcza zastępca znany jest ze swojej uczciwości związanej z realizowaniem inwestycji za publiczne pieniądze, zatrudnianiem pracowników w mieście itd itp.
A co wy glupole pitolicie?
Jakby wyglądała Nowa Dęba gdyby nie uczciwi panowie Zygmunt Żołądź i Wiesław Ordon oraz ich uczciwi wykonawcy, uczciwi inspektorzy nadzoru i reszta uczciwej ekipy ??? Uczciwość pan Zygmunt ma wypisaną na twarzy.
Tutaj chwali za uczciwość wykonawcę który remontował dom kultury (niektórzy uczciwi po tym remoncie mieli budowany dom przez jedną z uczciwych firm): http://www.nowadeba.pl/biznes/aktualnosci/art,473,remont-tarasu-sok-uczciwy-wykonawca.html
Dodam, że ten uczciwy wykonawca na zlecenie uczciwego Zygmunta i uczciwego Wiesława uczciwie robił remont zalewu.
I nie czepiejacie się 3 słupków za 25 tysięcy bo są tak drogie żeby porządnie zarobić !
Tak tylko nie powiedzieli, że pod Komisariatem 3 razy kostkę kładli i rozbierali, bo sie kostka nie mieściła w ułożonych krawężnikach i musieli piłą ręcznie każdą kostkę docinać.
W Nowej Dębie władza ma wspaniały przepis na remonty !
I za to, nasi włodarze powinni co roku otrzymywać super premie nagrody etc.
Dla przykładu :
Planty nie mają roku a remontowane były kilka razy,
Zalew nie ma roku remonty były, a zapomniałbym Zalew przed rewitalizacją był ładniejszy bo jak panowie włodarze nazwą plac na którym ostatnio stało wesołe miasteczko plac , który kiedyś był placem zabaw z zieloną trawą i urządzeniami zabawowymi . Teraz po rewitalizacji wygląda jak jeden plac budowy a może plac składowy ? Doły i kamienie że można nogi połamać. Trawa w całym parku sięga po pas , śmieci walają się wszędzie a pan gospodarz ma to …
Takich przykładów mógłbym wymieniać jak magik który wyciąga króliki z kapelusza – tylko czy coś to zmieni !
Jedno wiem na pewno, władza ma w „nosie” dobro miasta i dobro mieszkańców. Najważniejsze to żeby co miesiąc zgadzało się w portfelu.
Staram się nie zabierać zdania w komentarzach na tym serwisie ale z przedmówcą całkowicie się zgadzam.
Od 50 lat mieszkam w Nowej Dębie i przyglądam się jej, jak rozwija się lub zamiera.
To co zrobiono nad zalewem to się w głowie nie mieści ! Jak mogli pozwolić na to wędkarze ? Pytam się jak ? Czy ta cała rewitalizacja była z kimś uzgadniana (konsultowana) ? Osobiście przestałem lubić to miejsce, jest brudno, śmieci są wszędzie dosłownie WSZĘDZIE! Nie mam tam gospodarza czy co ? Kiedyś wystarczył jeden Pan Bąk, który miał tam wszystko na tip-top. Trawniki były ładnie przystrzyżone, drzewa i krzewy również, nawet rosły kwiaty w klombach. Zalew tętnił życiem, kulturalnym życiem . Teraz miasto co roku zapewnia nam w czerwcu dwa, trzy dni KULTURY zwane Militariadą. Ale czy o to chodziło ? Żeby dać przyzwolenie na łamanie masowe prawa i zasad etyczno-moralnych na czas tego festynu. Nie wiem ile miasto musi wydać pieniędzy na ten cyrk ale na pewno łatwo im to wychodzi.
Rewitalizacja – łac. re-+vita – dosłownie: przywrócenie do życia, ożywienie to definicja jaka udało mi się znaleźć w internecie ale czy o taką rewitalizację miastu chodziło ? Zapytać należy mieszkańców, użytkowników tj. wędkarzy, wodniaków, plażowiczów itp. Zadając proste pytanie np. Ilu wędkarzy, wodniaków, plażowiczów zwiększyło się w ostatnim czasie, czasie po rewitalizacji? Osobiście uważam że miasto wykonało wspaniały manewr dając mieszkańcom wspaniałe miejsce do legalnego spożywania napojów alkoholowych.
Sprawdza się stara doktryna: naród pijany to naród przegrany, którym łatwo manipulować.
Wstydź się Władzo ! Bo to wy daliście na to przyzwolenie !
Najlepsze jest oznakowanie świetlne przejścia dla pieszych za biedronką..Jakby tam w nocy był ruch, wg mnie to lekka przesada
Najlepsze jest brak oznakowania poziomego P-10 (przejście dla pieszych) na skrzyżowaniu ulicy Jana Pawła II i Alei Zwycięstwa przy Kwiaciarni „U Flisa” oraz na skrzyżowaniu ulicy Jana Pawła II i T.Kościuszki przy bramie wjazdowej do Szpitala brak oznakowania poziomego P-10. Zaznaczam że wykonano inwestycję budowlaną wartą więcej niż ta , którą chwali się ten pan w telewizji. Może zabrakło zapisu w inwestycji …. „wraz z zastosowaniem rozwiązań technicznych z zakresu bezpieczeństwa ruchu”.
Co mówi nam Prawo :
Dz.U.1999.43.430 – Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie
§ 127 Przejścia dla pieszych
2. Usytuowanie przejść dla pieszych ustala się w projekcie organizacji ruchu drogi z uwzględnieniem potrzeb pieszych. Przejście dla pieszych umieszcza się:
1) w obrębie skrzyżowania,
2) między skrzyżowaniami,
3) w miejscu przecięcia samodzielnego ciągu pieszego z drogą.
Za to niedopatrzenie w wykonaniu zejść bezpośrednio na
NIe wiem czy ktoś w UMIG czyta te projekty, ale na jaką cholere te światełka przy przejściu za Biedronką????? Osoba w Urzędzie odpowiedzialna za znaki to chyba nie ma zielonego pojęcia o tym co robi. A przez takie inwestycje włodarze tylko się kompromitują. Następne pieniądze wydane na niepotrzebna inwestycję. Tak się trwoni publiczne pieniądze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czyli wszystkie wymagania zostały spełnione, tylko znowu jakiś urzędnik nie wykonał swojej pracy jak należy…
…co dalej ?
… czekać ! Aż dojdzie do tragedii (wypadku) w tych miejscach !
A potem skarżyć miasto i tego pana co tą inwestycje odebrał !
Najlepsze jest brak oznakowania poziomego P-10 (przejście dla pieszych) na skrzyżowaniu dróg Jana Pawła II i Alei Zwycięstwa na wysokości Kwiaciarni „U Flisa” oraz brak oznakowania poziomego P-10 na skrzyżowaniu dróg Jana Pawła II i T.Kościuszki przy bramie wjazdowej do Szpitala Wew. gdzie inwestycja była o wiele wyższa niż ta, którą chwali się ten pan w telewizji.
A może brakło zapisu w inwestycji : ….” wraz z zastosowaniem rozwiązań technicznych z zakresu bezpieczeństwa ruchu”.
A co nam mówi prawo ? Prawo mówi :
Dz.U.1999.43.430 – Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie
§ 127 Przejścia dla pieszych
2. Usytuowanie przejść dla pieszych ustala się w projekcie organizacji ruchu drogi z uwzględnieniem potrzeb pieszych. Przejście dla pieszych umieszcza się:
1) w obrębie skrzyżowania,
2) między skrzyżowaniami,
3) w miejscu przecięcia samodzielnego ciągu pieszego z drogą.
czyli wszystkie wymagania zostały spełnione, tylko znowu jakiś urzędnik nie wykonał swojej pracy jak należy…
…co dalej ?
… czekać ! Aż dojdzie do tragedii (wypadku) w tych miejscach !
A potem skarżyć miasto i tego pana co tą inwestycje odebrał !
Z tym brakiem przejscia dla pieszych kolo szpitala to faktycznie skandaliczna sprawa, ludzie najrozniejsi jezdza od strony zakladow i trabia na pieszych, no bo faktycznie tam nie ma pasow
podobnie rzecz się ma z miejscami parkingowymi dla inwalidów. Biedronka i Stokrotka potrafiły zadbać o swoich klientów i wyznaczyły miejsca tuż obok drzwi wejściowych.A urząd co, każe im przechodzić przez ruchliwą krajówkę, bo przecież z tyłu urzędu są tylko miejsca dla urzędasów,precz z kalekami. Podobnie przy osrodku zdrowia. Po co mają mieć blisko, lub korzystać nie daj Boże z windy.Może kiedyś i ten urzędniczyna bedzie miał kłopoty takie jakie dzisiaj zgotował innym, słabszym. Tego mu życzę.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Pan Zastępca troszczy się o nowodębskich przedsiębiorców,chwała panu panie dobroczyńcu
Oczywiście pan zastępca i jego szef robią to bezinteresownie. Zwłaszcza zastępca znany jest ze swojej uczciwości związanej z realizowaniem inwestycji za publiczne pieniądze, zatrudnianiem pracowników w mieście itd itp.
A co wy glupole pitolicie?
Jakby wyglądała Nowa Dęba gdyby nie uczciwi panowie Zygmunt Żołądź i Wiesław Ordon oraz ich uczciwi wykonawcy, uczciwi inspektorzy nadzoru i reszta uczciwej ekipy ??? Uczciwość pan Zygmunt ma wypisaną na twarzy.
Tutaj chwali za uczciwość wykonawcę który remontował dom kultury (niektórzy uczciwi po tym remoncie mieli budowany dom przez jedną z uczciwych firm): http://www.nowadeba.pl/biznes/aktualnosci/art,473,remont-tarasu-sok-uczciwy-wykonawca.html
Dodam, że ten uczciwy wykonawca na zlecenie uczciwego Zygmunta i uczciwego Wiesława uczciwie robił remont zalewu.
I nie czepiejacie się 3 słupków za 25 tysięcy bo są tak drogie żeby porządnie zarobić !
Tutaj archiwalny tekst o uczciwym wykonawcy i uczciwych burmistrzach nad zalewem: http://infonowadeba.pl/uczciwy-wykonawca-i-sprawdzony-inspektor-wszystko-zostaje-w-rodzinie/
Tak tylko nie powiedzieli, że pod Komisariatem 3 razy kostkę kładli i rozbierali, bo sie kostka nie mieściła w ułożonych krawężnikach i musieli piłą ręcznie każdą kostkę docinać.
A Zygmunt to taki krzywy nos miał od zawsze, czy mu ktoś ryja obił i się krzywo zrósł?
OD URODZENIA TAK MA,ALE TERAZ ZWIĘKSZYŁ OBJĘTOŚĆ PO JEGO DZIAŁANIACH OKOŁOGMINNYCH
Miarkuj aby i tobie sie nie dostalo
A gdzie pani skarbnik
Ciesze sie, ze centrum ND obejmuje teraz ulice za Rzeszowska, moze to bedzie nowa dzielnica przemyslowo-handlowa? (tylko bez aquaparku, prosze)
A droga na zakłady jak była dziurawa tak jest
I burmistrz , starosta ma to w d…
a plany o mostku nad torami do ul Sikorskiego – poręby – ale po co
W Nowej Dębie władza ma wspaniały przepis na remonty !
I za to, nasi włodarze powinni co roku otrzymywać super premie nagrody etc.
Dla przykładu :
Planty nie mają roku a remontowane były kilka razy,
Zalew nie ma roku remonty były, a zapomniałbym Zalew przed rewitalizacją był ładniejszy bo jak panowie włodarze nazwą plac na którym ostatnio stało wesołe miasteczko plac , który kiedyś był placem zabaw z zieloną trawą i urządzeniami zabawowymi . Teraz po rewitalizacji wygląda jak jeden plac budowy a może plac składowy ? Doły i kamienie że można nogi połamać. Trawa w całym parku sięga po pas , śmieci walają się wszędzie a pan gospodarz ma to …
Takich przykładów mógłbym wymieniać jak magik który wyciąga króliki z kapelusza – tylko czy coś to zmieni !
Jedno wiem na pewno, władza ma w „nosie” dobro miasta i dobro mieszkańców. Najważniejsze to żeby co miesiąc zgadzało się w portfelu.
Staram się nie zabierać zdania w komentarzach na tym serwisie ale z przedmówcą całkowicie się zgadzam.
Od 50 lat mieszkam w Nowej Dębie i przyglądam się jej, jak rozwija się lub zamiera.
To co zrobiono nad zalewem to się w głowie nie mieści ! Jak mogli pozwolić na to wędkarze ? Pytam się jak ? Czy ta cała rewitalizacja była z kimś uzgadniana (konsultowana) ? Osobiście przestałem lubić to miejsce, jest brudno, śmieci są wszędzie dosłownie WSZĘDZIE! Nie mam tam gospodarza czy co ? Kiedyś wystarczył jeden Pan Bąk, który miał tam wszystko na tip-top. Trawniki były ładnie przystrzyżone, drzewa i krzewy również, nawet rosły kwiaty w klombach. Zalew tętnił życiem, kulturalnym życiem . Teraz miasto co roku zapewnia nam w czerwcu dwa, trzy dni KULTURY zwane Militariadą. Ale czy o to chodziło ? Żeby dać przyzwolenie na łamanie masowe prawa i zasad etyczno-moralnych na czas tego festynu. Nie wiem ile miasto musi wydać pieniędzy na ten cyrk ale na pewno łatwo im to wychodzi.
Rewitalizacja – łac. re-+vita – dosłownie: przywrócenie do życia, ożywienie to definicja jaka udało mi się znaleźć w internecie ale czy o taką rewitalizację miastu chodziło ? Zapytać należy mieszkańców, użytkowników tj. wędkarzy, wodniaków, plażowiczów itp. Zadając proste pytanie np. Ilu wędkarzy, wodniaków, plażowiczów zwiększyło się w ostatnim czasie, czasie po rewitalizacji? Osobiście uważam że miasto wykonało wspaniały manewr dając mieszkańcom wspaniałe miejsce do legalnego spożywania napojów alkoholowych.
Sprawdza się stara doktryna: naród pijany to naród przegrany, którym łatwo manipulować.
Wstydź się Władzo ! Bo to wy daliście na to przyzwolenie !
Najlepsze jest oznakowanie świetlne przejścia dla pieszych za biedronką..Jakby tam w nocy był ruch, wg mnie to lekka przesada
Najlepsze jest brak oznakowania poziomego P-10 (przejście dla pieszych) na skrzyżowaniu ulicy Jana Pawła II i Alei Zwycięstwa przy Kwiaciarni „U Flisa” oraz na skrzyżowaniu ulicy Jana Pawła II i T.Kościuszki przy bramie wjazdowej do Szpitala brak oznakowania poziomego P-10. Zaznaczam że wykonano inwestycję budowlaną wartą więcej niż ta , którą chwali się ten pan w telewizji. Może zabrakło zapisu w inwestycji …. „wraz z zastosowaniem rozwiązań technicznych z zakresu bezpieczeństwa ruchu”.
Co mówi nam Prawo :
Dz.U.1999.43.430 – Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie
§ 127 Przejścia dla pieszych
2. Usytuowanie przejść dla pieszych ustala się w projekcie organizacji ruchu drogi z uwzględnieniem potrzeb pieszych. Przejście dla pieszych umieszcza się:
1) w obrębie skrzyżowania,
2) między skrzyżowaniami,
3) w miejscu przecięcia samodzielnego ciągu pieszego z drogą.
Za to niedopatrzenie w wykonaniu zejść bezpośrednio na
NIe wiem czy ktoś w UMIG czyta te projekty, ale na jaką cholere te światełka przy przejściu za Biedronką????? Osoba w Urzędzie odpowiedzialna za znaki to chyba nie ma zielonego pojęcia o tym co robi. A przez takie inwestycje włodarze tylko się kompromitują. Następne pieniądze wydane na niepotrzebna inwestycję. Tak się trwoni publiczne pieniądze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czyli wszystkie wymagania zostały spełnione, tylko znowu jakiś urzędnik nie wykonał swojej pracy jak należy…
…co dalej ?
… czekać ! Aż dojdzie do tragedii (wypadku) w tych miejscach !
A potem skarżyć miasto i tego pana co tą inwestycje odebrał !
Najlepsze jest brak oznakowania poziomego P-10 (przejście dla pieszych) na skrzyżowaniu dróg Jana Pawła II i Alei Zwycięstwa na wysokości Kwiaciarni „U Flisa” oraz brak oznakowania poziomego P-10 na skrzyżowaniu dróg Jana Pawła II i T.Kościuszki przy bramie wjazdowej do Szpitala Wew. gdzie inwestycja była o wiele wyższa niż ta, którą chwali się ten pan w telewizji.
A może brakło zapisu w inwestycji : ….” wraz z zastosowaniem rozwiązań technicznych z zakresu bezpieczeństwa ruchu”.
A co nam mówi prawo ? Prawo mówi :
Dz.U.1999.43.430 – Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie
§ 127 Przejścia dla pieszych
2. Usytuowanie przejść dla pieszych ustala się w projekcie organizacji ruchu drogi z uwzględnieniem potrzeb pieszych. Przejście dla pieszych umieszcza się:
1) w obrębie skrzyżowania,
2) między skrzyżowaniami,
3) w miejscu przecięcia samodzielnego ciągu pieszego z drogą.
czyli wszystkie wymagania zostały spełnione, tylko znowu jakiś urzędnik nie wykonał swojej pracy jak należy…
…co dalej ?
… czekać ! Aż dojdzie do tragedii (wypadku) w tych miejscach !
A potem skarżyć miasto i tego pana co tą inwestycje odebrał !
Z tym brakiem przejscia dla pieszych kolo szpitala to faktycznie skandaliczna sprawa, ludzie najrozniejsi jezdza od strony zakladow i trabia na pieszych, no bo faktycznie tam nie ma pasow
podobnie rzecz się ma z miejscami parkingowymi dla inwalidów. Biedronka i Stokrotka potrafiły zadbać o swoich klientów i wyznaczyły miejsca tuż obok drzwi wejściowych.A urząd co, każe im przechodzić przez ruchliwą krajówkę, bo przecież z tyłu urzędu są tylko miejsca dla urzędasów,precz z kalekami. Podobnie przy osrodku zdrowia. Po co mają mieć blisko, lub korzystać nie daj Boże z windy.Może kiedyś i ten urzędniczyna bedzie miał kłopoty takie jakie dzisiaj zgotował innym, słabszym. Tego mu życzę.
POPIERAM