07-06-2012
W dniach 27 – 29 maja klasy 1a i 2d ( wojskowe ), odbyły szkolenie poligonowe w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Nowej Dębie.
Wszystko zaczęło się z samego rana w poniedziałek, grupa 40 uczniów klas wojskowych z Zespołu Szkół nr 1 w Nowej Dębie zgromadziła się w budynku szkoły, a następnie marszem ubezpieczonym udała się w stronę poligonu. Całości przewodził Pan major Witold Wesołowski . Pogoda od początku nie rozpieszczała kadetów, jednak rzęsisty deszcz nie był w stanie popsuć dobrych nastrojów. Pierwszy dzień szkolenia upłynął głównie na zajęciach teoretycznych, zaś po kolacji rozpoczęły się zajęcia praktyczne z orientowania topograficznego mapy i korzystania z busoli AK. Do obozowiska grupa dotarła przed 23 całkowicie przemoczona, gdyż deszcz ani na chwile nie przestał padać.
Drugi dzień rozpoczął się znów od ulewy, ale w myśl zasady, ,,że im gorzej, tym lepiej” grupa z animuszem ruszyła na śniadanie. Następnym punktem szkolenia były procedury i działania ratowniczo – gaśnicze, które na szczęście można było przeprowadzić pod dachem.
Przed kolacją powiało optymizmem, nad poligonem ukazała się piękna tęcza, która dawała nadzieję, że to już koniec nieustannego deszczu. Rozpogodziło się, a kadeci przystąpili do ćwiczeń wieczornych. Na ten dzień zaplanowano drużynowy bieg na orientacje.
Z mapą i busola w ręku drużyny wyruszyły na trasę sprawdzać to czego nauczyły się dzień wcześniej.
Bieg dla większości zakończył się sukcesem jedynie dwie czwórki pogubiły się nieco w ciemnym już o tej porze lesie i musiały skorzystać z koła ratunkowego ( telefon do przyjaciela) , jednak ogólnie należy uznać te zajęcia za udane, a w kontekście cichej rywalizacji z klasą policyjną z Pustkowa, która również przechodziła w tym czasie szkolenie, za bardzo udane.
Trzeci dzień powitał nas piękną pogodą i w końcu można było zacząć się suszyć. Po śniadaniu grupa podzieliła się na starszą i młodszą. Jedna z grup udała się na strzelnicę LOK , druga na strzelnice garnizonową. Zajęcia ze strzelania kbks, rozminowywania i szkolenie na symulatorze strzelań typu Cyklop przebiegły sprawnie i połączone grupy zawitały na placu defiladowym na apelu podsumowującym szkolenie. Uroczystość wręczenia dyplomów swoją obecnością uświetnił starosta tarnobrzeski Pan Jerzy Sudoł wraz z Panią dyrektor Janiną Luberą oraz przedstawicielami dowództwa poligonu.
Serdeczne podziękowania dla Pana kapitana Macieja Staszczaka i Pana chorążego Roberta Gładysza za okazaną pomoc i przeprowadzenie zajęć z orientacji topograficznej, oraz dla Pana Cezarego Bartosiaka z koła TAWERNA za przeprowadzenie strzelania na strzelnicy LOK.
Szczególne podziękowanie dla dowódcy poligonu Pana ppłk Bogdana Wójcika za okazaną przychylność w przeprowadzeniu szkolenia.
Hubert Krasowski
I to jest klasa o profilu wojskowym a nawet w szeregu ustawic sie nie potrafia
hehe, to samo rzucilo mi sie w oczy
Się czepiacie!Chłopak (fot.2 pierwszy z lewej ) nawet rękawów nie zdołał opuścić – biedny ziemniaków tyle nastrugał a tu do Zdjęcia Wołają!!
Klasa wojskowa jest na wzór harcerstwa, które uczyło znoszenia trudnych warunków, pomagania sobie i pokonywanie własnych słabości. I to jest najważniejsze. A to o czym piszecie to drobiazgi, które da się wyeliminować.
Młodzi tak trzymać! :)
Świetna sprawa.
Młodzież pewne rzeczy też musi poczuć an własnej skórze a nie tylko siedzi i patrzy w ekran tv lub komputera.
Gratulacje za pomysł.
A czepialskim pseudofachowcom mówię zdecydowane sp…..