09-11-2012
Policjanci z Nowej Dęby zatrzymali na gorącym uczynku 63-letniego złodzieja drewna. Mężczyzna będąc w lesie dokonywał nielegalnego wyrębu drzewa sosnowego. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do lat 5.
Kryminalni z Nowej Dęby pełniący służbę na terenie gminy, przejeżdżając obok lasu w miejscowości Jadachy usłyszeli głośny warkot pracującej piły spalinowej. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić to miejsce. Gdy stróże prawa podeszli bliżej zauważyli mężczyznę, który wycinał rosnące drzewa sosnowe. Zdarzenie to miało miejsce w minionym tygodniu około godziny 15.
Funkcjonariusze prowadząc dalsze czynności udali się na jego posesję. Na podwórku znaleźli ponad 2 kubiki złożonego drewna sosnowego. Zabezpieczony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów wyrębu i kradzieży drewna. Podejrzany 63-latek złożył wyjaśnienia przyznając się do zarzucanych mu czynów.
Mężczyzna wkrótce stanie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Policja
[quote]W niektórych wsiach lasowskich, jak w Krzątce, Dęby, istniały maziarnie, prowadzone przez chłopów. Kopali oni tam pniaki sosnowe i oczyszczone z ziemi, rąbali na drobne kawałki, następnie zaś układali w piecach okrągłych, zbudowanych z gliny, i prażyli przez 3â6 dni. W ten sposób z tych smolnych szczap otrzymywali maź czyli smołę i dziegieć, nadto węgiel kowalski. Maź i dziegieć sprzedawali hurtownie innym chłopom, którzy rozwozili ten towar po wsiach i prowadzili nim drobną sprzedaż. Maź używana była do smarowania ówczesnych wozów o drewnianych osiach, dziegieć służył jako lekarstwo, n. p. przeciw katarowi. Węgiel i jakieś wynagrodzenie oddawali maziarze do dworu za pniaki, brane z lasu. Węgiel ten używany był przez kowali podobnie, jak dzisiaj koks. Obecnie niema śladu po maziarniach, a zaczęły one upadać wtedy, gdy znikły wozy drewniane, a następowały kute.[/quote]
Sto lat, Sto lat niech żyją, żyją nam …. – a kto?, "Kryminalni z Nowej Dęby".:o
[quote]Pranie odbywało się zwyczajnie co tydzień, bo bielizny było szczupło, zmieniali ją zwyczajnie w niedzielę rano. Bielizna i w ogóle wszystkie ÂťsmatyÂŤ były do prania najpierw zamoczone na noc w dużych cebrach, następnie z pierwszego brudu były przepierane w sadzawce lub przy innej wodzie poza domem. Potem układali je w polewanicy na wysokich trzech nogach, czyli t. zw. ÂťtryfusieÂŤ, posypując warstwami cieniutko popiołem z twardego drzewa, i polewali gorącym ługiem, otrzymanym z zaparzonego popiołu. Ług przeciekał przez wszystkie warstwy bielizny i sączył się dziurką, znajdującą się w dnie polewanicy do cebrzyka, pod nią ustawionego, skąd go wybierali i znowu zagotowywali do dalszego polewania, które trwało kilka godzin, dopóki się bielizna nie rozparzył i nie rozgotowała. Żeby to przyśpieszyć, kładli do polewanicy żelazo lub kamień rozpalony do czerwoności i po zalaniu wrzącym ługiem nakrywali ją denkiem. Z tak wyparzoną bielizną szły znowu kobiety do wody, zawsze we dwie, bo jednej trudno było grube ÂťsmatyÂŤ, naprzykład kamiziele, wyżymać, i prały je na biało. Pranie więc było dokładne i ÂťsmatyÂŤ po wypraniu i wysuszeniu na słońcu miały przyjemny zapach.[/quote]
Cytuje bo wiele się nie zmieniło. DALEJ PIORO NA NIEDZIELE
[quote]Kiedy zaś stanęła karczma Berkowa, i objeżdżczyki dowiedzieli się, że mają wódkę tak blisko, sami przedostawali się przez Wisłę nocami, pili tu wódkę, jak wodę i z sobą jeszcze brali. Chłopi z za Wisły tak samo do tej karczmy ukradkiem przychodzili i nieraz jak śledzie naokoło niej leżeli. Tak to ta karczma wszystkich ściągała, jak magnes, choć leżała zupełnie na ustroniu.[/quote]
Teraz SOK dostanie dotację z UE na stworzenie Koła Filmowego – i zostanie nakręcony serial "kryminalne zagadki Nowej Dęby" w rezyseri Grzegorza P. , a na festiwalu w Gdyni serial otrzyma I nagrodę "Złote Psy". I wszyscy bedą się bawić do białego rana.:o
wy sie tu nasmiewajcie a chlop przez 5 lat bedzie tylek nadstawial
a gówno mu zrobią
Ale o którego chłopa ci chodzi? Tego co kradł – to mu sie należy (nawet dziecko wie że nie wolno kraść) czy tego z Kryminalnych – on będzie nadstawiał tyłek swojemu komendantowi ( przy odrobinie szczęścia komendantce) – mógł do lasu nie włazić i udawać że nic nie słyszy;)
miki ales ty glupi
do 11 ale zato Ty jesteś mądry, ale na żartach sie nie znasz
a mógł chłop po cichu kraść..
proponuję , aby ten wątek wstawić do OJCA MATEUSZA
TOMEK GAZDA NA BURMISTRZA!
oj tam a co mial chlopina zrobic jak nie mial drewna na zime za co kupic … co mial zamarznac.. nie macie serca i tyle
Precz z Gazdą i milicją
Precz z Ostapką i z ormowcami
Tomek Gazda jest świetny!
zostane przy swoim Żi e i e lak
#1,#3 :)
Skąd te cytaty? Daj źródło .
To są pamiętniki Jana Słonki – włościanina. Opisuje życie lasowiaków. Głupawe te lasowiaki były. Każdego kto chciał poprawić ich byt wyśmiewały. Generalnie mentalnie nic się nie zmieniło. Pamiętniki możesz poczytać tutaj [url]http://www.linux.net.pl/~wkotwica/slomka/slomka.html[/url]
A cytaty wklejałem z tego bo o kradzieżach – również drewna z lasu – Słomka pisał. Także nic nowego…
I śmiać mi się dzisiaj chce jak przeznacza się publiczną kasę na "promocję kultury lasowiackiej". To nic że Lasowiaki były głupawe. Trzeba "wspierać" bo PRZECIE NOSZE! To, że "kultura" uboga i prymitywna to już nie istotne. Trzeba wychwalać bo nasze… Typowo Lasowiackie podejście :)
#23dzękuję – nie znałem.
Z tą ''kulturą'' to trochę pojechałeś:D:D
kultura jedzenia ziemniaków..
Jesteś Lasowiakiem?
Tradycje lasowiackie nie są wysokiego lotu.
Kulturze lasowiackiej niech hołdują sołectwa.
Miasto ma inne aspiracje.
app , jaka nowodebina ? to sa DEBOWYJE :o:):D
Chwała Wielkim Dobrym Policjantom!
jebać kryminaną
A o jakie "miasto" idzie o polanę ???!!! co w 1968 ja wykarczowali . Gdyby nie ten " a fuj" brzydki Grzęda to ciemność by była od wschodu miasta pod lasem , niedobry przedsiębiorca oj niedobry.Nie rozumiem czemu ci "miastowi" w drugim pokoleniu tak się wstydają swoich wiejskich korzeni . Dlaczego dzieci albo wnuki prawdziwych "miastowych" a jest ich na polanie kilkudziesięciu co przyszli do lasu ze 100-licy w ramach zaciągu do Dezametu nie mają jakoś problemów w tej kwesti. Pozdrowionka od Lasowiaka z dziada pradziada …:-)
[quote]#35 | Gosc dnia 11/10/2012 20:33
jebać kryminaną[/quote]
uj,uj,żeby Ciebie kryminalna nie ebała, zwazuj facet,zwazuj :D
#34 .. to przeca cham i lubuje się czytać co nasarował..więc nie masz powodu być zezłoszczonyB)
DAWNIEJ BYŁO TAKIE PRZYSŁOWIE"LAS TO TATA NASZ, A MY DZIECI JEGO CHODŻMY DO NIEGO" WIĘC NARÓD SZEDŁ PO WSZYSTKO;DRZEWO,MIĘSO ,GRZYBY,JAGODY ITD.NIEDŁUGO WSZYSTKO BĘDZIE ZABRONIONE I KARALNE!
dawniej mowiono chama zrodzila mama a pana [to ja pianka] **** ****
dawniej mowiono chama zrodzila mama a pana [to ja pianka] kurtyzana
W Cyganach był pokaz jedzenia zimnioków , tak organizatorzy CKL nazwali zmioki.i pomyśleć ze to centru kultury.
#40 i #41 proszę podpisuj się własnym nick'iem.
Robisz bałagan i zamęt.
Świnio.
Choć nie / świnie są inteligentne ..
#42 :D nooo, ostrygi to nie są . .
To nie zaczynaj Wieprzu
on nie jest wieprz bo wieprze sa inteligentne ,to bydlak upaprany w lajnie o iloczynie 36
Idź do szkoły, mówi się iloraz!
Odczep się od pianki, to jeden z najinteligentniejszych internautów.
Ot taka anegdota :
Spotkał się internauta#44 z internautą #45.
Jedzą jedzenie ze wspólnej michy.
nagle internauta #44 zwymiotował do,ów michy a internauta #45 strofował internautę #44 – [color=#cc0000][size=20]NIE DOLEWAJ BO NIE ZJEMY!![/size][/color]:D:D Pozdrawiam i luzu więcej życzę;)
porażka.
kradzież to kradzież, ok. Ale skoro to kradzież to karajmy wszystkich jak leci a nie jednego 'złapanego' bo miał mniej szczęścia i sprytu niż inni. Na jego miejscu też bym się czuł pokrzywdzony.
Druga sprawa, wymiar kary. 5 lat grozi za kradzież drewna? toż to śmieszne.
Trzecia sprawa. Przejdźcie się po lasach i zobaczcie ile drzew schnie, gnije i jest wywracanych przez wiatr z powodu braku przecinek. Ale gdyby je tylko ktoś tknął to ciupa.
W jakim kraju przyszło nam żyć..
złąpali bo ktoś go podpie..olił naprawdę uważacie że kryminalni jadą w las bo piłę słyszą :P
do mimi: Pianka jest jednym z najinteligętniejszych internautów z definicji czy na info
do50 koniecznie chciałeś się podzielić z nami swoją inteligencją ale niestety tylko zwymiotowałeś.
Narracja fantastyczna!!mycen auf![quote][Kryminalni z Nowej Dęby pełniący służbę na terenie gminy, przejeżdżając obok lasu w miejscowości Jadachy usłyszeli głośny warkot pracującej piły spalinowej./quote] i dalej :) to [quote]Gdy stróże prawa podeszli bliżej zauważyli mężczyznę, który wycinał rosnące drzewa sosnowe.[/quote]:D:D
zwracam uwagę na – [quote]rosnące drzewa
sosnowe[/quote]:D:D:D
K.rwa mać = drzewa dębowe,drzewa akacjowe,drzewa gruszkowe – nie iglaste
#49 – ja tuman jestem 'niełgupi'' tylko.
Chyba.
oby
Tak dopomóż
i już
Tak , i już..
świetne też tak chcę
rób co zechcesz / Pańskie ''Życie'' i inne.
robić mogę tylko czy zadziała
oby oby
Oby .Powodzenia! Czas zapierda'a – tu nie ''oszukasz'';)
[quote]porażka.
kradzież to kradzież, ok. Ale skoro to kradzież to karajmy wszystkich jak leci a nie jednego 'złapanego' bo miał mniej szczęścia i sprytu niż inni. Na jego miejscu też bym się czuł pokrzywdzony.
Druga sprawa, wymiar kary. 5 lat grozi za kradzież drewna? toż to śmieszne.
Trzecia sprawa. Przejdźcie się po lasach i zobaczcie ile drzew schnie, gnije i jest wywracanych przez wiatr z powodu braku przecinek. Ale gdyby je tylko ktoś tknął to ciupa.
W jakim kraju przyszło nam żyć..[/quote]
zgadzam się
za drewno sprawa a za układziki wyprowadzanie kasy z placówek gminy, pchanie chapanie kasy w prywatną kieszeń zarządcy niema nic. Władza i reszta oczy zamyka i widzieć nie chce bo przyznanie się do porażki jest silną blokadą ręką zgody na szambo, śmierdzi…. ale chociaż ciepło.
luz Tobie się udało
owszem, pierdzielić farmazony i obrażać ludzi których nie znam.;)
To miasto powstało z rozkazu państwowego, w ramach COP-u. Jego rozwój był możliwy tylko dzięki specjalistom-inżynierom. W latach 50-70-tych byli ściągani z innych ośrodków przemysłowych z kraju i kuszeni dobrymi warunkami życia. Ich potrzeb jednak nie spełniono, zatem wrócili skąd przybyli.
A teraz masowo wyjeżdża młode wykształcone pokolenie.
Jest już po mieście!
maggie PIERDZIELISZ FARMAZONY
Gdyby to była Dęba to na bank podpier…by ancyk, on dobrze sobie radzi ze starymi z kryminalnych i często do nich chodzi. A w Cyganach różnie mogło być też może być taki sam CWEL.
A jakie jest Twoje zdanie na temat kondycji miasta?