Mimo licznych apeli, cyklicznie przeprowadzanych policyjnych akcji i zaostrzenia przepisów, wciąż pojawiają się kierowcy, którzy pomimo wypitego wcześniej alkoholu wsiadają za kierownice pojazdów.
Mimo zaostrzeń przepisów oraz przeprowadzanych regularnie policyjnych akcji, wciąż pojawiają się kierowcy, którzy pomimo wypitego wcześniej alkoholu wsiadają za kierownicę pojazdów. W minioną sobotę nietrzeźwy kierujący został ujawniony przed godz. 23, na drodze przy ul. Bieszczadzkiej w Nowej Dębie. 33-letni mężczyzna kierujący osobowym bmw był nietrzeźwy. Badanie urządzeniem wykazało 1,14 promila alkoholu w jego organizmie. Mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego stracił prawo jazdy. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy na kilka lat. O jego dalszym losie będzie decydował teraz sąd.
Brawo policja. Jak zwykle RKLowiec, zimny łokieć kumple z browarami w ręku na tylnym siedzeniu, mefedron i marycha na handel i oczywiście promile we krwi kierowcy.