RECYDWISTA WPADŁ W NOWEJ DĘBIE

12
Fot. Policja

Tymczasowym aresztem na okres 2 miesięcy objęty został 39-letni kierowca, którego policjanci zatrzymali do kontroli drogowej w Nowej Dębie. Mężczyzna wsiadł za kierownicę mercedesa mając blisko 4 promile alkoholu w organizmie i obowiązujący go sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Za popełnienie po raz kolejny tego samego przestępstwa, mężczyźnie grozi kara do ponad 7 lat pozbawienia wolności.

Mimo wielu apeli policjantów, za kierownicę pojazdów wciąż wsiadają kierowcy, którzy wcześniej pili alkohol.

W czwartek po godz.18, policjanci z komisariatu w Nowej Dębie, pełniący służbę na terenie miasta, zauważyli na Alei Zwycięstwa osobowego mercedesa. Kierowca jechał całą szerokością jezdni, zagrażając bezpieczeństwu innych użytkowników drogi. Policjanci podejrzewali, że może być pod wpływem alkoholu. Ich przypuszczenia szybko potwierdziły się.

Za kierownicą mercedesa siedział 39-letni mieszkaniec powiatu staszowskiego, który był kompletnie pijany. Badanie urządzeniem wykazało 3,74 promila alkoholu w jego organizmie. Kierowca pojazdu nie podawał swoich prawdziwych danych, chwiał się na nogach i miał bełkotliwą mowę. Policjanci znaleźli w jego samochodzie butelki z alkoholem oraz kilkanaście puszek po piwie. Na miejsce interwencji mundurowi wezwali holownik, który zabrał mercedesa.

Podczas kontroli okazało się, że to już kolejne rażące naruszenie prawa przez 39-latka, bowiem był on wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości wyrokami sądów rejonowych w Staszowie, w Brzegu, w Sandomierzu i w Tarnobrzegu. W okresie dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, działając w warunkach recydywy, po raz kolejny popełnił to samo przestępstwo. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, został przesłuchany i usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa.

Prokurator, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, wystąpił z wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu zastosował wobec 39-latka tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi teraz kara ponad 7 lat pozbawienia wolności.

/Policja

12 KOMENTARZE

  1. Pijak recydywista, stanowiący realne zagrożenie poszedł na 2 miesięczny urlop i wyłapie rok w zawiasach. Tymczasem biedna Marika, za wyrwanie tęczowej reklamówki została skazana na 3 lata więzienia. Margot za napaść na wóz antyaborcyjny dostał prace społeczne. Sądy powinny przestrzegać prawa a nie uprawiać politykę i bawić się w wojny ideologiczne.

    • Jechal cala szerokoscia jezdni, mial takie prawo jechac nawet lewa strona bo aleja zwyciestwa jest ul. jednokierunkowa pisarczyku od bzdur

    • Do Anonima, przeczytaj sobie przepisy ruchu drogowego i i zasady poruszania się na w ruchu prawostronnym. I wtedy odpowiesz sobie na swój post i powiem Ci że jesteś w głębokim błędzie co do tej jazdy nawet lewą stroną. Wiec zanim coś napiszesz wprowadzając ludzi w błąd poczytaj. Pozdrawiam

  2. We wsi Krzątka jest conajmniej kilkunastu a może i nawet kilkudziesięciu takich asów co wyzerować 0,5l i wsiąść do auta to dla nich nie problem. Policja z Majdanu która przyjeżdża na interwencję (głównie awantury domowe) doskonale zdaje sobie z tego sprawę, ale jeszce nikt nie wpadł na to, aby zatrzymać do kontroli taką osobę. Zgłoszenia na krajowej mapie zagrożeń również nie przynoszą żadnych skutków. Gdyby panowie Policjanci mieli odrobinę chęci takich artykułów mogło by być po kilka dziennie. Tak jak w poście jest napisane, aby zatrzymać taką osobę to chyba naprawdę musi jechać przed patrolem policji i całą szerokością jezdni…

  3. Chęci i policja to dwie sprzeczności . W Krakowie jak zgineła 4 osób uczestników rajdu ulicznego , policja miała chęci i tej samej nocy złapali 50 kierowców biorących udział w nielegalnych rajdach . A przed wypadkiem tydzień , dwa , trzy nie mieli chęci i nie złapali nikogo . Oni chęci mają jak się już coś złego wydarzy

    • A co mieli swoich zatrzymywać? Przecież policjanci też nie raz brali udział w nielegalnych wyścigach.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here