NAUCZYCIELE GROŻĄ STRAJKIEM OD 1 WRZEŚNIA

45
Pixabay /Fot ilustracyjne

Związek Nauczycielstwa Polskiego poinformował, że wraz z początkiem roku szkolnego rozpocznie się akcja protestacyjna nauczycieli. Dotychczasowe rozmowy z ministerstwem nauki i szkolnictwa wyższego zakończyły się niepowodzeniem.

W dniu dzisiejszym ZNP opublikował uchwałę w sprawie ogłoszenia pogotowia protestacyjnego, w której przypomniał, czego się domagają nauczyciele. Chcą wzrostu płac na poziomie 20 proc., powiązania ich zarobków ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce, zwiększenia nakładów na oświatę i wychowanie.

Na 31 sierpnia zaplanowano spotkanie wszystkich central związkowych.

45 KOMENTARZE

  1. Przedsiębiorcy też chcą „wzrostu płac na poziomie 20 proc., powiązania ich zarobków ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce, zwiększenia nakładów na…” …ich biznesy, z których płyną podatki na państwowe szkolnictwo, więc na temat którego powinni mieć więcej do powiedzenia niż postkomunistyczni związkowcy

    • Obecna inflacja to efekt zamykania gospodarki z powodu grypy zwanej dla niepoznaki srowidem. Większość nauczycieli ochoczo temu przyklasnęła. Fajnie było brać hajs za siedzenie w domu na zdalnym. Jakoś im to wtedy nie przeszkadzało, że niszczy się dzieciom życiorysy i polską edukacje. Wtedy nie strajkowali. A jak dzisiaj przychodzi za te polityczną głupotę im zapłacić to pierwsi do strajku. Gdzie byliście jako wielka elita podczas tzw pandemii? Dlaczego jako oświecona arystokracja nie powiedzileliście: dość lockdownów i całej tej telewizyjnej pandemii? Co gorsze spora część waszej kasty ochoczo zmuszała dzieci do zakładania kagańców w szkołach. Etos nauczyciela umarł już dawno.

  2. Czy w tym sezonie nauczyciele będą owijać dziecięce obrazki streczem? Jakoś nie przypominam sobie aby strajkowali gdy niszczono oświatę „nauką zdalną” i „lockdownami”.
    Po co wam więcej hajsu? Gotówka zaraża tak samo jak dziecięce obrazki. Owińcie więc sobie portfele folią i będzie dobrze.

    • szczera prawda !!! co roku to samo,najbardziej roszczeniowa grupa zawodowa za pare godzin tzw,pracy w tygodniu,przywilejami rodem z systemu socjalistycznego(Karta nauczyciela)mało i mało,i mało. brak słów

  3. A kto będzie robił na nasze pińćset plus? Nie po to głosowałem na PiS żebym teraz musiał za kogoś tyrać

  4. Jeszcze nie wrócili z wakacji a już grożą strajkiem biednym rodzicom którzy i tak przez ostatnie lata musieli wyręczać nauczycieli bo było tzw zdalne. Grubo.

  5. Na zdalnym wuefie machałem sandałem do kamerki, że niby lecimy z młodzieżą na pińcet metry i wężyk z gąsiorka przy lapku

    Ale i tak wszystkich zagiął Jurek z autopodwyżką w powiecie

  6. tzw.nauczyciele modla sie do tzw,srovida zeby wrócil,i zeby zdalnie mozna bylo tzw, uczyc dzieci,kasa leci ,pomimo 3 miesecy wolnych ,i płatnych,ale coz pomimo zakladanych przez rzad podwyzek,to ich wódz towarzysz broniasz stwierdzil ze o mało.a czy ttow,broniarz skad sie bierze kasa dla budzetowki?chyba nie?
    niech zyje ko.ejna nadzwyczajna kasta naquczycieli kasta uurzednicza!

  7. Czyli jednak nauczyciele potrafią się postawić rządzącym. Niestety ale tylko w swoim interesie. Za dziećmi w czasach plandemii ich nie było. Dlatego też nikt już tego zawodu nie szanuje. Brak słów by opisać to co wyprawiają. Jestem za likwidacją karty nauczyciela!

    • tzw,karta nauczyciela to pozostałosc ,spadek po PRL-u ,komunistyczne przywileje zostały z naczelnym ich wodzem,guru, towarzyszem broniarzem !!!

  8. „ oświatę i wychowanie” – dobre sobie. Większość, 95%, tzw. nauczycieli i pedagogów nie nadaje do tego zawodu. Nie potrafią przekazać wiedzy, nie potrafią z pasją podejść do zawodu, nie potrafią zadbać o bezpieczeństwo uczniów w placówce, liczy się jedynie własny stołek w robocie, kawusia, dobre ułożenie godzin żeby jak najwcześniej wyjść i 2 miesiące wakacji. To też się tyczy pracowników w placówkach tej mieściny, nie znam ani jednego kompetententego, któremu rzeczywiście zależałoby na uczniach, przekazaniu wiedzy oraz wychowaniu. Nie wspominając o bezpieczeństwie w placówkach. Jak im się nie podobają obecne warunki zatrudnienia, zawsze mogą iść do kamieniołomów. Absolutnie nie należy się żadna podwyżka. Najpierw zacznijcie wykonywać swoje obowiązki w pracy kompetentnie.

    • Jak ci się nie podoba i jesteś taki mądry czy mądra to zabierz dziecko ze szkoły i ucz je sam, ciekawe czego byś nauczył bo po wpisie widzę że chyba niewiele

  9. „Broniarz/ZNP grozi strajkiem”

    Panie Redaktorze, tytuł artykułu wprowadza w błąd. Nauczyciele nie mają nic do powiedzenia odnośnie jakiegokolwiek strajku i nie wszyscy należą do PRLowskiego ZNP. Proszę nie uogólniać i zmienić tytuł na: „Broniarz/ZNP grozi strajkiem”.

    Poza tym, proszę mi zaufać, nauczyciele nie chcą już strajkować, oni w tej chwili masowo odchodzą ze szkół, szkolą się i szukają nowej pracy. Obecni 30-50 latkowie, uporczywie szukają nowej pracy lub rozkręcają własne biznesy, byleby uciec z tego bagna jakim jest szkolnictwo od ostatnich 7 lat. Lawinę odejść zobaczycie prawdopodobnie w przyszłym i następnym roku szkolnym.

    Już niedługo klasy liczące 30-40 uczniów, nauczyciele po kursach, a nie studiach i bez żadnego doświadczenia w pracy z młodzieżą.

    Pozdro! xD

  10. kolejni mądrzy ! następni lekarze juz zapowiadają strajk !

    skończyły sie dodatki srovidowe i grożą kolejni mądrzy intelektualiści !

  11. Nie rozumiem, zawsze moga zmienic prace, np do biedronki, czy innego sklepu! Jak sie nie podoba praca czy zarobki to wypad z danej pracy i szukac gdzies indziej, gdzie płatniejsza praca! Koniec! Obibokom zawsze mało. Niech idzie na maszyny pracowac, bo tak magistrowie pracuja, to zobaczy taki belfer co to jest praca, gdzie stoi sie twardo przy maszynie 7 godz i 45 min.

  12. No i zmieniaja tzw. prace, idą do handlu, IT, HR, księgowości. Poczytaj fora internetowe i grupy na FB to zobaczysz jakie są tzw. braki kadrowe w szkołach. O tym sie głośno nie mówi bo tzw. problem dopiero nabiera rozpędu.

    I nie bój żaby kolego, Ciebie spod tzw. maszyny nie wygryzą, znajdą lepiej płatną pracę ze swoimi kwalifikacjami. Ty sie lepiej szykuj do tzw. samodzielnego uczenia dzieci w domu lub do płacenia tzw. czesnego w prywatnym liceum, bo szkoła publiczna za 3 lata to będzie dno większe niż teraz.

    W 2017 tzw. poseł Hrynkiewicz krzyknęła z trybuny sejmowej „Niech jadą” do lekarzy i rezydentów którzy grozili strajkiem. Minęło tzw. 5 lat i okres oczekiwania do lekarza specjalisty to minimum 6 miesiące z powodu braku rąk do pracy. W tzw. Tarnobrzegu zlikwidowano dziecięcą ortopedię bo nie ma kto pracować. W Krakowie na Prokocimiu zamknęli dziecięcą okulistykę. Takich tzw. przykładów są setki w całym kraju. To samo bedzie ze szkołami, czas pokaże i niedowiarki przejrzą na tzw. oczy.

    • Jakie kwalifikacje i ofertę dla rynku ma WFista co całe życie dzieciom piłkę rzucał żeby grały w dwa ognie, albo pani co przez lata przepytywała dzieci z Pana Tadeusza? Dzisiaj każdy może mieć mgr przed nazwiskiem. Jak ktoś szedł na nauczyciela to w większości po to być mieć lekką robotę, wakacje itd. Czekam aż zadufani w sobie belfrzy pokażą na co ich stać na wolnym rynku. Wolny rynek przypomnę, to nie robota w urzędzie załatwiona po znajomości.

      Problemy w edukacji można rozwiązać wprowadzając bon oświatowy czyli kasa idzie za uczniem. Jeśli wybiera prywatną szkołę to idzie ta kasa do prywatnej. Publiczną to do publicznej. No i oczywiście likwidacja karty nauczyciela. Bon oświatowy szybko by przeczyścił sytuację tworząc prawdziwe szkoły o wysokim standardzie bo byłaby wreszcie konkurencja na tym rynku.

    • Dodam, że edukacja domowa to super sprawa! Sam bym dzisiaj nie marnował 4 lat w szkole średniej.
      Uczyłbym się tylko przedmiotów które są mi potrzebne na maturze i na studia. Resztę bym olewał zaliczając sobie testy na dwóję czy trójkę. Nie wiem co tam teraz daje promocje do wyższej klasy. W ten sposób szkołę średnią zamiast w 4 lata zrobiłbym w 2 lata. I tak każdemu mądremu człowiekowi i rodzicowi dzisiaj doradzam. Nie marnujcie czasu i swojej psychiki na użeranie się z nauczycielami. Podstawówka wiadomo. To takie przedszkole dla starszych dzieciaków gdy rodzice są w pracy. Natomiast szkołę średnią zrobicie sami. O ile macie marzenia i aspiracje. Szybciej, taniej, lepiej.

  13. @trejder22 poczytaj fora, zobacz ile jest ofert pracy na stronach kuratoriów, pogadaj z nauczycielami zwłaszcza młodszymi to Ci sie otworzą oczy na sytuacje w oświacie.

    Wuefista otworzy sobie sklepik internetowy, polonistka bedzie pracować jako copywriter. Musieli Cie bardzo skrzywdzić jacys nauczyciele w dzieciństwie ze tak jedziesz po tej grupie zawodowej, albo faktycznie trafiłeś na bumelantów. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. To tak jakby powiedzieć, że wszyscy komputerowcy to spermiarze i prawiczki, a wszyscy piłkarze to półgłówki.

  14. Nauczyciele???? ………………. Jak uczyli i jak uczą, skoro nawet ci z wyższym nie znają historii własnego Narodu i Państwa. Znam „specjalistę który szukał na mapie Olsztyna pod Szczecinem. Zamiast mówić TRZEBA jest CZA. To są owoce waszej pracy belfry. Pchacie się do władzy i efekty są nędzne – przykład – Nowa Dęba , powiat ziemski tarnobrzeski i sam Tarnobrzeg – tam rządzą belfry

    • Jak ci sie nie podobaja Nauczyciele to ucz wszystkie rozwydrzone bachory w zalozonej Szkole prywatnie a od NAUCZYCIELI WARA WYPIEDKU

  15. trejder22 coś nam tu ściemniasz. W zawodówce trzeba się uczyć trzy lata a nie cztery... No chyba żeś wybitny i trzeba było rok dłużej...

    Zapytaj anonima. on coś na ten temat wie…

    • Dla niego to samozadowolenie, tylko inaczej niż reszta ludzi…

  16. znam osobiście tylko paru nauczycieli nie zadufanych w sobie i nie wywyższających się – reszta to jakaś masakra – teraz w szkołach większość to rodzice załatwiają wycieczki , wszystkie dni okolicznościowe itd . sami nauczyciele odpychają od siebie i ludzie maja tez lekki wstręt do zawodu nauczyciela .oczywiscie dodam ze nie wszystkich wrzucam do tego worka . pierwszy zawód to lekarze oni juz przebili chyba wszystkich po tym srovidzie , kijach i parapetach. w przychodni nie przyjmą bo człowiek przeziębiony a prywatnie to taaaak zapraszam i cyk 200 zł za wizytke

    • A ze nauczyciele musza w domu pracowac na swoim komputerze, miec drukarke i papier kupione za swoje, swoje dlugopisy, swoje pomoce, czesto za swoje kupuja uczniom nagrody i organizuja konkursy to wiesz? Wy do biura przynosicie prywatnego laptopa z domu? Papier ksero tez? Do maszyny kupujecie narzedzia za swoje? Policjant ma mundur za swoje kupione, a pielegniarka kupuje strzykawki, wenflony itp. za swoje? Jeszcze pozniej uslyszysz od uczniow ze na wycieczke jedziesz za darmo… przeciez to nasza praca a nie przyjemnosc. Wy placicie za swoje za delegacje?

      Wlasnie przez taki hejt ludzie odchodza ze szkol… a wasze dzieciaki ucza polglowki.

  17. Mam wrażenie, że, rządowi zależy na tym, żeby nauczyciele odchodzili z zawodu. Przez to coraz więcej przypadkowych ludzi będzie uczyć w szkołach. Ogłupione, niedouczone społeczeństwo jest na rękę obecnej władzy, bo łatwiej takim zarządzać. Jak patrzę na dzieciaki na przestrzeni 19 lat, to one naprawdę nie są coraz mądrzejsze. Wręcz przeciwnie.

    • Święta racja. Do tego dąży nasz rząd, aby nie miał kto uczyć, albo uczyć będą przypadkowe osoby, a nasze głupie zaslepione społeczeństwo tego nie widzi. Narzekajcie nadal na nauczycieli, o to rządowi chodzi.

  18. Tylko na Mazowszu brakuje ponad 3,8 tys. nauczycieli. Nikt nie chce pracować za mniejsze pieniądze, niż magazynierzy czy kasjerzy. W odpowiedzi na to… kuratorium zmieniło czcionkę napisu informującego o liczbie ogłoszeń na stronie na białą. I nie widać już, ile jest wakatów

  19. @Autor -właśnie to twój wpis pokazuje na jak niskim poziomie jesteś.
    Nauczanie domowe robi się coraz popularniejsze, i nie jest wcale gorsze od nauczania w szkole. Jeden z przykładów? W nowodebskich szkołach tzw. nauczyciele nie dbają o bezpieczeństwo uczniów (a jedynie o swoje stołki), co jest zapewnione w ED (chyba że się pochodzi z patologicznej rodziny). Nie ma zbieraniny dzieci z normalnych, kochających rodzin i bydła z patologicznych, których wiele w ND, które leczy swoje kompleksy i sytuację rodzinną wyładowując się na innych uczniach, zerwani ze smyczy poza domem.
    Wiele rodziców ma zdalną pracę i może pogodzić ED i swoją pracę zawodową.
    Weźmy chociaż pod lupę taki wf – ruch jest bardzo ważny w życiu człowieka, chociaż pół godziny dziennie. Weźmy takie 45h wf w szkole – najczęściej polega to na tym, że nauczyciel wyciąga piłkę z kantorku i mówi grajcie/ przynosi paletki do badmintona po czym albo siada na ławce albo wraca do kantorku. Naprawdę? Jest mnóstwo innych sposobów na zapewnienie dziecku ruchu, niż rzucenie piłki aby się odczepiło. Ale pensję się weźmie. A jest mnóstwo sposobów aby włączyć dzieciom ruch, i nie potrzeba do tego wielkich sprzętów.

    • WWWW Powtarzasz slogany i utarte „wyssane z palca stereotypy o szkole nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Napisać można wszystko, tylko czy z zachowaniem pełnej rzetelności?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here