To chyba jedna z najbardziej kontrowersyjnych formacji. Głosy na temat sensu istnienia Straży Miejskiej w gminach takich jak Nowa Dęba są podzielone, jednak zdecydowana większość mieszkańców uważa, że ta formacja się nie sprawdziła i powinna zostać rozwiązana.
[democracy id=”17″]Dyskusja o sensie istnienia Straży Miejskiej w Nowej Dębie trwa od kilku lat. Jednak do tej pory zarówno burmistrz Wiesław Ordon jak i radni wywodzący się z jego komitetu wyborczego byli zdecydowanymi zwolennikami funkcjonowania nowodębskich strażników.
W 2013 roku przeprowadziliśmy na naszym portalu ankietę dotyczącą poczucia bezpieczeństwa mieszkańców. Jej wyniki były druzgoczące dla „rengeresów”.
81,48% mieszkańców biorących udział w badaniu negatywnie oceniło prace Straży Miejskiej („zdecydowanie źle” lub „raczej źle”) Jedynie 9,83% ankietowanych pozytywnie ocenia prace Straży Miejskiej. Prawie 79% ankietowanych opowiedziało się za likwidacją Straży Miejskiej! <Zobacz pełne wyniki>
Od tego czasu minęło ponad 6 lat. Czy przedstawione przez nas wyniki wpłynęły na prace strażników? Czy udało im się poprawić swój wizerunek? O to chcemy zapytać Państwa w naszej najnowszej sondzie, której wyniki przedstawimy władzom miasta i komendantowi formacji. Będziemy również wdzięczni za wszystkie merytoryczne opinie wyrażone w komentarzach.
Poprzednie artykuły na ten temat:
1. „Większość mieszkańców Nowej Dęby za likwidacją straży miejskiej”
2. „TVP Rzeszów o Straży Miejskiej w Nowej Dębie”
3. „Burmistrz broni straży miejskiej. Radny za likwidacją”
O strukturze i zadaniach straży możesz przeczytać >>TUTAJ<<
no proszę was to tak jakby spytać czy w Nowej Dębie potrzebny jest punk informacji turystycznej po Sudetach !
Oczywiście że nie.
Straż miejska powinna zostać w nowej Debie. Jest bardziej skuteczna niż policja . Komisariat można zlikwidować , do niczego nikomu nie są potrzebni.
Napisała pani ze straży miejskiej..
Straż Miejska no cóż zwracają uwagę tak na prawdę na rzeczy o niewielkiej szkodliwości. Np jak idziesz piechotą ścieżką rowerową ,a rowerzyści bezkarnie pomykają po chodnikach lub nie zwracają uwagi na panów pijąc alkohol w centrum miasta A dzieci przerabianie są z trawników ( przeszkadza to zazwyczaj jednemu z panów strażników).
Przecież to są nietykalne zolnierzyki Pana burmistrza… Zule bezkarnie piją winko na plantach a bohaterowie w niebieskich mundurkach wypisują mandat kierowcy który z powodu braku miejsc parkingowych jednym kołem najechał na chodnik. Śmiech na sali…
Dwa razy brak absolutorium dla Burmistrza i po Burmistrzu a wtedy wypad z zolnirzykami na Tarnowsa Wole lapac owsiki
Dopóki Ordon będzie burmistrzem panowie że straży miejskiej nie mają czym się martwić… Nowej Dębie ta formacja nie jest potrzebna tylko Ordonowi!
Lo Matko chca rozbroic lordona,mysle ze Blaszczak do tego nie dopusci
Dać komendanta z jajem i wiedzą wtedy zobaczymy a jak sie nic nie zmieni to wywalić ten twór i tyle. Szanse zawsze trzeba dać.
Szanse to mieli poziom wykrywalnosci marny, w sprawozdaniu Burmistrza za miesiac zarobili dla Gminy 700 zl.to smiech na sali bo ich uposarzenie miesieczne wynosi kilka razy wiecej wzorem Stalowej Woli i nie tylko Zlikwidowac
Komendanta z jajem, a gdzie takiego znalezsc?
SM w obecnym kształcie nie ma racji bytu i to nie ulega wątpliwości a jeśli tak ma ona dalej wyglądać to faktycznie należy ją zlikwidować, jednak można tą formację przeorganizować w taki sposób, że będzie pomocna społeczeństwu i to jest do zrobienia, ale musi się za to zabrać ktoś kto ma pomysł na jej dalsze funkcjonowanie a nie pozostawanie w marazmie jaki jest od wielu lat. Jeśli ktoś uważa, że SM ma „zarabiać” dla gminy pieniądze to zapomniał o zapisach ustawy a tam stoi jak byk „Straż spełnia służebną rolę wobec społeczności lokalnej, wykonując swe zadania z poszanowaniem godności i praw obywateli.”, czyli albo ktoś nie rozumie pojęcia „służebny” w kontekście społecznym i traktuje to pojęcie jako „zaufanego sługę” czytaj „poborcę podatkowego” :) , tym samym nie wie jakie ma cele do spełnienia, albo robi wszystko aby pokazać kto tu „PAN” bez względu na konsekwencje.
Tylko jo oni sluza tylko Burmistrzowi,a ich sluzebnosc polega dla spolecznosci tylko na wystawianiu mandatow i to im idzie ot wylacznie po znajomosci bo znajomek nie dostanie mandatu
Wystarczy Pan Poloczek, reszta zbędna
O to to to ! Dać Mu z 3 tys na miesiąc, umundurowanie, uprawnienia i zobaczycie , że zrobi więcej niż ten cały „dwór” straży miejskiej i policji razem wziętych ;)
To mialby opuscic Stokrotke?
Pan Poloczek? Chyba ch.
Poloczek ma doswiadczenie juz jako ormowiec niezle wywijal pala co nie ktorzy czuja do dzis
Prosze o info ile kasy idzie na SM w ciągu roku ?
W ciagu Roku idzie na zolnierzykow tak gdzies okolo 500 tys.
Nowa rada powinna przekształcić ich na straż wiejską bo tylko krążą jak te sępy po Rozalinie
A moze mogli by po psach posprzatac jak wlasciciele tego nie robią
Ja natomiast mam dla nich zajecie przy budowie bloku po starej kotlowni
SM zlikwidować!!!.pieniadze przeznaczyc na schronisko dla zwierzat(na przyklad).pensje,utrzymanie samochodu i inne wydatki to duze obciążenie szczegolnie dla miasteczka o duzych kosztach utrzymania.zmiany sa potrzebne.
100% RACJA !!!
Nie potrzebni oni nam są tylko podatki na nich płacimy a nic nie robią
Nie masz racji . Nasi dzielni strażnicy tak ciężko pracują, że nawet potrafią tego co zwykly czlowiek nie , np. potrafia dzwonić dzwonkiem , który nie istnieje i nigdy nie istniał.
Absolutnie są zbedni pasożyty roczne utrzymanie 500 tysięcy ,zrobić w zamian za nich całodobowy posterunek policji SM jest niepotrzebna!!!chodzą bezużyteczne tylko.
Zlikwidować i szybko zapomnieć , już dość kasy wydrenowali z budżetu gminy. Ewentualnie oddelegować do MPGK , dać miotłę w garść , większy będzie pożytek ..
Zlikwidować, zero pożytku, jeżdżą tylko szoferzy i wożą panie z urzędu to tu to tam, żuli przegonić nie potrafią, żadnego respektu nikt do nich nie czuje
Wszyscy są twardzi anonimowo na tym portalu, ciekawy jestem czy to samo potrafią mi powiedzieć prosto w oczy co piszą np. „że nie potrafię przegonić żuli z plant”, że jesteśmy pasożytami. Uważam, że dobrze wykonuję swoją pracę za marne pieniądze. Nikt z nas nie zarabia 500 tyś to są pieniądze ogólne na SM dużo z nich idzie na profilaktykę a nie na zarobki. Ciekawy jestem czy za takie pieniądze co zarabiam dalibyście się skopć po głowie i brzuchu przez dwóch napastników, użerać się z nietrzeźwymi osobami, które mogą mieć wirusa HIV lub żółtaczki typów wszystkich. Najbardziej lubię chodzić i uczyć dzieci w przedszkolach i sp na temat bezpiecznego zachowania. Są szczere do bólu i mają ciekawe pytania. Jeżeli ktoś może mi coś zarzucić to że robię porządki w tym mieście. Na marginesie nazywam się Damian Bartłomowicz i jestem tym czarnym funkcjonariuszem Straży Miejskiej.
Wybrales taka prace to dlaczego teraz placzesz?
Damian jesteś my hero,ale powinieneś pracować jako nauczyciel w przedszkolu
Chyba jako sprzatajacy
Do Anonim:) widzę, że ty masz tylko problem największy z nami. Najbardziej boli mnie fakt, że pisze jako anomim, wstydzisz się może? Przypominam ci, wróć poinformuję, że Straż Miejska ma role służebną a nie tylko i wyłącznie mandatową jak piszesz. Po za tym skąd jesteś tak bardzo poinformowany jaki mam poziom wykrywalności. Nigdy nie uważałem, ze moją praca ma być maszynką do zarabiania pieniędzy. Ludzie z którymi miałem do czynienia w rożnych sprawach: rożnych spotkaniach, interwencjach domowych, interwencjach związanych z wykroczeniami drogowymi czy porządkowymi, poszukiwaniem osób zaginionych itd. mają o mnie opinię i tak wyrobioną. Rożnica polega tym, że rozmawiałem z nimi prosto w twarz, każdego człowieka traktuję równo i z szacunkiem więc proszę Ciebie nie jeździj po mnie jak po kobyle tym bardziej że z jakiegoś powodu przedstawiasz się jako anonim, jak już tak pragniesz po mnie pojeździć to możemy się spotkać i powiedz mi to prosto w twarz. Ponadto nie płaczę, tylko boli mnie fakt, ze ludzie myślą, że zarabiam taką wspaniała pensję. Mówię oczywiście tylko o swojej pensji, bo wynagrodzenia są prywatnością każdego z osobna. A tak na marginesie to życzę Tobie wesołych, radosnych, zdrowych Świat Wielkanocnych pozdrawiam Damian Bartłomowicz
Za pozdrowienia dziekuje no i za Zyczenia Swiateczne jak najbardziej a co do ujawnienia sie to zapomniales o RODO widocznie masz z tym problem
Panie strażniku Damian to weź Pan w końcu zrób porządek z ta chołotą na placu zabaw przy Mickiewicza..wiesz Pan co się tu dzieje wieczorami, a najbardziej w weekendy?! Aha zapomniałem ze straż miejska nie pracuje w weekendy, czyli wtedy kiedy jest najbardziej potrzebna!
Panie komendanci sm niech Pan przywoła tego Pana do porządku nie potrzeba tu samoobrony personalnej
Nie no co za żale i bzdury?, więc może z innej beczki: co dobrego, pozytywnego dla bezpieczeństwa w ND robi, robiła SM? oprócz zabezpieczania dróg krzyżowych, innych pochodów kościelnych?, prócz próżnego staniana na placu pod byłym indigo, prócz bezsensownych jazd w dziwne tereny gdzie nic sie nie dzieje, tymczasem wystarczy zajechać pod slamsy lub za Kościuszki w krzaczory wieczorem by tam napotkać hordy nietrzeźwych albo naćpanych małolatów, albo zrobic rundę wokoło zalewu…. milion przykładów, tłumaczenie ze za tak marną wypłatę niechce się komuś ryzykować jest nie na miejscu!!!, każdy moze tak napisać, nie chce mi się stać przy tokarce za 2000!, poza tym uważam by pełnić rolę mundurowego to trzeba odznaczać się poprawną sprawnością i tężyzną fizyczną, żeby choćby 100m przebiec i dogonić byle żula, a wzoruję się na przykładzie SM w TBG gdzie funkcjonariusze wyglądają impoująco i każdy widzi że z takimi nie ma przelewek
I co ty nato Damian
A co to za zale w pojedynke, wzywam cala zaloge SM do zbiorowego lamentowania od Poniedzialku do Piatku od godz 7 rano do 23 wieczor
Do Anonim. Nie pisałem, że nie chce mi się zarabiać za taką płace jaką mam, tylko zadałem pytanie czy ci co pisali, że jesteśmy pasożytami itd. nadstawiali by głowy. Co do kiedy gdzie po co i z kim jeździmy to tobie i tak nie odpowiem, że względu na dobro służby. Jak już wcześniej pisałem ludzie mnie znają widzą i sami oceniają co robię na służbie. Na marginesie nie zasłaniaj się RODO co do swej tożsamości, co do pracy na tokarce to ja 10 lat temu brałem tyle na ręce za pracę na CNC ale przyszedł kryzys zwolnienia i wyszło jak wyszło. Jak byśmy mieli się zaszczyt spotkać na interwencji i pobiegać sobie to pozory mogą mylić. Niestety nigdy się nie dowiem z kim miałem przyjemność rozmawiać ANONIM bo oczywiście RODO.
Rozgonic to towarzystwo……
Większość piszących nie ma pojęcia jakie zadania ma SM. Wiele związanych z prewencją. Mało widowiskowe. Niewidoczne. Potrzebne. Damian akurat jest najbardziej spoko wśród strażników. Jest tam parę fajnych chłopaków jeszcze. SM jest potrzebna. Nawala komunikacja,PR, dobry kontakt z mieszkańcami. Nad tym powinien popracować komendant i zobowiązać do przestrzegania.
Zlikwidować ten zakład pracy chronionej a tego co to utworzył i tych co przez tyle lat utrzymywali ten zakład pracy chronionej pod sąd że przez tyle lat marnowali pieniądze i zadłużali gminę.
JESTEM ZA SZAAJKA
widzę, że ktoś dostał mandat, za piwko? darcie buzi? że tak głośno krzyczy??? Chłopaki dokonali swoją robotę dobrze skoro tak narzekasz:)
To było do SZAAJKA
Szczególnie jest Szanowana straż za to: jak Pan strażnik Bartlomowicz w godzinach pracy znajduje się w biedronce na prywatnych zakupach, jak robi sobie pościgi za mieszkańcami, jak jest bezszczelny i arogancki wobec zwykłych mieszkańców chelpiąc się wladza i za to nawet jak na info pokazuje kto tu ma rację. Chłop beton nie do przebicia. Tyle w temacie.
Dlatego w pojedynke szlocha bo pozostali jecza ze strachu przed zlikwidowaniem
Damian ale to nie bierz do siebie tego to chodzi chyba o całokształt SM. Jako jedyny chyba tam
I ziober jesteście w porządku. Reszta powinna lopatowac tak jak w komentarzach wyżej pisało. Straż miejska dzieli się na tych dwa różne działy : 1 ludzkich, 2i tych jak za dawnych czasow zomo wasza dwojka jest na 1 rezzta druga lista niestety.
Uważam, że SM powinna zostać
Ja ma pytanie do pana Damian. Dzwoniłem w pewnej sprawie do was czyli straży miejskiej i prosiłem i interwencje. Wie Pan co mi odpowiedziano niech pan dzwoni na policję. Dalej nawet nie komentuje bo nie ma co. Na zebraniach z radnymi radni zwracali uwagę że nikt nie zgłasza straży problemu. Tymczasem jak się zglasza to odsylacie do policji. Więc jak jako mieszkaniec mam mieć szacunek Panie Damianie. Taka sytuacja powtórzyła się 2 razy więcej nie proboje dzwonić. I niestety ale część osób piszących o różnych sytuacjach ma rację. Sam jestem nie raz świadkiem odnośnie mandatów. Raz Pana kolega po fachu tak leciał do wypisania mandatu aż mu czapka spadła. Jest to przykre bo uważam że powinniście pomagać a nie tylko karcić. Co do szkoły tutaj akurat miło że robicie zajęcia z dziećmi. Reszta na minus. I jeszcze jedno proszę nie kierować kamer tylko na zakazy parkowania bo sluza do monitorowania całego miasta.
Do Szymon. Prawda jest taka, że każdy odpowiada za siebie, w dniach 06.05-10.05. 19 r. mam pierwszą zmianę proszę dzwonić może uda mi się rozwiązać, wytłumaczyć problem lub skierować z tym problemem do właściwej osoby na komisariacie. Niestety nie mamy wszystkich uprawnień jak funkcjonariusze Policji, ale postaram się jakoś rozwiązać problem. Pozdrawiam. Dzisiaj też jestem do 23.00 w pracy.
Panie strażniku miejski,grasz Pan sumiennego funkcjonariusza na tym forum.Widziałem pańską interwencję w sprawie szczyli dewastujących świeże nasadzenia oraz trawnik między blokami JP II.Zamiast ukrócić rozwydrzonych małolatów,pouczyć obecnych przy interwencji rodziców tychże aby przypilnowali swoje pociechy,co Pan zrobił Panie sumienny strażniku SM?.Pouczył…..rodziców małych łobuzów co mają robić gdy mieszkańcy sąsiednich bloków zwrócą uwagę lub pogonią małych wandali.Potem wielkie jest Wasze ździwienie że mieszkańcy są za rozwiązaniem formacji pod nazwą SM.
Niestety muszę również nieprzychylnie wypowiedzieć się o SM. Wiem, że to jest praca, utrzymujecie rodziny. Ale miałem problem z regularnym hałasem u sąsiada. Pan komendant kilkukrotnie zapisywał moje zeznania, które co chwila gdzieś znikały. Nie poszli do innych sąsiadów, których wskazałem jako świadków. Dzwoniąc około 20 kazali mi dzwonić po 22 (niby cisza nocna), a okazywało się, że do 22 pracują. Jaja że mnie robili. Kochana SM nie ma czegoś takiego jak cisza nocna!!! Kto krzykiem lub hałasem… Poszukajcie. Nerwicy się nabawilem, ale znajomości sąsiada z panem komendantem swoje zrobiły. Na moje szczęście sąsiad się przeprowadził, ale wielka do was uraza została. Tylko likwidacja. Mieliście być dla społeczeństwa.