RUSZYŁA OGÓLNOPOLSKA AKCJA ” W OBRONIE POLSKICH LASÓW”

34

W dniu dzisiejszym odbyła się konferencja Solidarnej Polski z udziałem Wiceministra Sprawiedliwości, Posła z Podkarpacia, dr hab. Marcina Warchoła, parlamentarzystów Solidarnej Polski oraz przedstawicieli Nadleśnictw z Podkarpacia „W obronie polskich lasów”. W trakcie konferencji Wiceminister Marcin Warchoł opowiedział o założeniach projektu.

– W Polsce lasy Państwowe są naszym dobrem narodowym i są zarazem kołem zamachowym naszej gospodarki. 3% PKB to właśnie Lasy Państwowe, to właśnie gospodarka leśna, to przemysł drzewny. Niestety Unia Europejska w swojej bezczelności próbuje sięgać po kolejne nasze dobra narodowe. W tej chwili są podejmowane próby zmiany traktatów, w taki sposób żeby lasy przeszły pod dyktat Unii Europejskiej.

– Musimy chronić dobrego imienia naszych leśników i dlatego też inicjatywa Solidarnej Polski polegająca na zbiórce podpisów. Rozpoczynamy zbiórkę podpisów pod ustawą w obronie lasów. Potrzebujemy 100 tys. podpisów. Ustawa po pierwsze wprowadzi suwerenną decyzję polskiego parlamentu w przedmiocie każdego stanowiska co do sytuacji polskich lasów. Otóż polski parlament większością 2/3 głosów będzie za każdym razem decydował w każdej sprawie co do gospodarki leśnej, co do polityki leśnej w Brukseli. To jest bardzo istotne po to aby to w rękach Polaków były losy naszych lasów. Nie chcemy żeby to urzędnicy Brukselscy decydowali o tym czy można wchodzić do lasu, jakie i kto dochody z lasów otrzymuje. Nie chcemy być pod dyktatem unijnym, dlatego potrzebujemy Państwa wsparcia. Projekt ustawy jest przygotowany, można go pobrać na stronie lasów.

– Akcja Solidarnej Polski razem z leśnikami, razem z wszystkimi ludźmi dobrej woli, tymi którym leży na sercu dobro polskiego leśnictwa, dobro polskiej gospodarki. W przeciwnym razie grozi nam załamanie gospodarki drzewnej, grozi nam paraliż polityki leśnej, grożą nam wreszcie rosnące lawinowo ceny bo to się z tym będzie wiązało. Załamanie gospodarki, ogromne ceny drewna, ceny innych materiałów, katastrofa gospodarcza. Tego chce Unia Europejska, nie możemy do tego dopuścić jako Solidarna Polska sprzeciwiamy się tym zakusom i stąd dzisiaj rozpoczynamy zbiórkę.

W konferencji wzięli udział przedstawiciele Nadleśnictwa Nowa Dęba: Nadleśniczy dr inż Kazimierz Kopeć wraz z zastępcą Radosławem Korzeniewiczem.

Lasy w Polsce zajmują 1/3 powierzchni kraju, w 80% są państwowe (to niespotykana w UE sytuacja). Polskie lasy to powierzchnia 3-krotnie większa niż Belgia. Branża drzewna to koło zamachowe polskiej gospodarki. Cały przemysł to ok. 3% PKB

Branża drzewna tym Lasy Państwowe to około 500 tysięcy miejsc pracy (40 tysięcy przedsiębiorstw)

W 2024 Lasy Państwowe jako instytucja obchodzą 100 lat istnienia.

W 1945 r. lasy zajmowały 21% powierzchni kraju, dzisiaj niemal 30%.

Dotychczasowe propozycje Komisji Europejskiej (strategia bioróżnorodności, Fit for 55) pokazują, że rozwiązania preferowane przez UE to faktycznie zagrożenie dla Polski i jej przyrody.
Wyłączenie lasów z działalności gospodarczej i czynnej ochrony przyrody:
– załamanie polskiego przemysłu drzewnego,
– poważne osłabienie całej polskiej gospodarki,
– skokowy wzrost cen energii.

Wyłączenie lasów z działalności gospodarczej i czynnej ochrony przyrody spowoduje braki surowca, które trzeba będzie zastąpić:
– drewnem z importu z regionów, gdzie się niszczy lasy tropikalne
– innymi surowcami, bardziej energochłonnymi

W efekcie nie powstrzymamy zmian klimatu, a je przyspieszymy.

Na poziomie Unii Europejskiej podejmowane są próby ataków na polskie lasy:

  1.     Próba przeniesienia kompetencji w zakresie leśnictwa na UE:

Z końcem stycznia Komisja ENVI w PE dała zielone światło do zmian w traktatach, polegających na przeniesieniu kompetencji w zakresie leśnictwa z aktualnie wyłącznych kompetencji państw członkowskich na rzecz kompetencji dzielonych z UE. Decyzja zapadała z poparciem europosłów z Polski: Ewy Kopacz, Bartosza Arłukowicza i Adama Jarubasa.

Do zmiany traktatu teoretycznie wymagana jest zgoda wszystkich szefów państw członkowskich UE.

  1. Orzeczenie TSUE:

Polska nie zgodzi się na wprowadzenie do prawa krajowego możliwości sparaliżowania gospodarki leśnej. Skarga Komisji Europejskiej, którą uwzględnił TSUE, jest kolejną próbą zablokowania polskiego konkurencyjnego przemysłu drzewnego, co może doprowadzić do jego upadku, a w efekcie do nagłego, skokowego wzrostu bezrobocia na terenach wiejskich i drastycznego wzrostu cen wyrobów drewnianych.

Pierwszy zarzut dotyczący dyrektywy ptasiej i siedliskowej jest bezprzedmiotowy, bowiem przepisy, które wzbudziły wątpliwość ekologów, zostały uchylone rok temu, o czym Komisja Europejska była poinformowana, a obowiązujące obecnie prawo chroni przyrodę w stopniu nawet wykraczającym poza standardy unijne.

Polskie prawo nie ogranicza również dostępu społeczeństwa do procedury tworzenia planów urządzenia lasu. Podczas obowiązkowych konsultacji społecznych uwzględnianych jest ponad 90 procent uwag zgłaszanych przez lokalne społeczności, organizacje pozarządowe czy samorządy.

Przed sądami cywilnymi toczą się też postępowania dotyczące planów urządzenia lasu, więc także dostęp do sądów jest zapewniony. W obecnym stanie prawnym skarżący muszą wiarygodnie uzasadnić swoje pozwy, wskazując, jakie realne niebezpieczeństwo dla przyrody niesie ze sobą realizacja przyjętego planu urządzenia lasu. Zmiana polskiego prawa zgodnie z wyrokiem TSUE oznaczałaby możliwość zaskarżania planów bez takiego uzasadnienia, co w praktyce doprowadziłoby do paraliżu gospodarki leśnej w całym kraju i w konsekwencji upadku polskiego przemysłu drzewnego.

  1. Fake news’y eurokratów:

Janina Ochojska w audycji radiowej zarzuciła Leśnikom, jakoby ukrywali ciała martwych migrantów w leśnych zbiorowych mogiłach na terenie Puszczy Białowieskiej. LP złożyły zawiadomienie do Prokuratury oraz pozew o naruszenie dóbr osobistych. Postępowanie w prokuraturze zostało wszczęte z urzędu na polecenie Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro.

Donald Tusk podczas spotkania w Poznaniu, zarzucił LP sprzedaż drewna do Chin. LP nie eksportują drewna. Ok. 90% surowca drzewnego zostaje w Polsce.

Ustawa ” W obronie polskich lasów”:

– uniemożliwi podejmowanie prób zmiany traktatów w zakresie leśnictwa.

– wprowadza każdorazową dyskusję w parlamencie nad działaniami UE związanych z gospodarka leśną i możliwość ich blokowania większością kwalifikowaną.

– określa, że obowiązkiem władz i organizacji  publicznych jest przeciwdziałanie procesom zawłaszczania kompetencji w zakresie leśnictwa przez UE

– zakazuje wprowadzania nowych unijnych przepisów. Daje gwarancję polskiego zarządu nad polskimi lasami

– nakazuje rządowi dbać o lasy będące własnością Skarbu Państwa. Zobowiązuje chronić narodowy charakter lasów.

– uznaje wszystkie lasy Skarbu Państwa za dobro wspólne. Zapewnia każdemu dostęp do wszystkich terenów leśnych.-Uniemożliwia prywatyzację polskich lasów.

– chroni przed niekontrolowaną wycinką.

FORMULARZ DO ZBIÓRKI PODPISÓW

34 KOMENTARZE

  1. Widzę że ziobrowe ameby umysłowe nadal w akcji. Co tam? Strach zajrzał w oczęta, że trzeba będzie zwijać ryjki od koryta w LP? Wierzę, że to straszna wizja – koniec kasy bez wysiłku….

    • Populiści i Socjaliści mieli osiem lat na jakiekolwiek ruchy w tym temacie, ale jak zwykle przez te wszystkie lata mieli inne priorytety i cokolwiek chcą zmienić, gdy…zbliżają się wybory…całkowity przypadek oczywiście :) Przecież to jakaś kpina totalna i kiełbaska wyborcza dla totalnych ameb umysłowych.

      Ludziom wciskają kit, że chcą bronić lasów, ale prawda jest taka, że chcą bronić posad ludzi, których tam powsadzali. Cała historia.

  2. Gdzie nie popatrzymy to widzimy las. Tylko w dużych miastach zarządcy z PO wycinają wszystko w pień i betonują rynki, lub robią śliczne parki z palet. Ciekawe z czego te palety są robione? Lasy są bardzo dobrej kondycji. Wycinka była, jest i będzie od zawsze. Nie chcecie palić tanim węglem i gazem od ruskich to trzeba będzie palić tanim drzewem swoim. Tyle w temacie.

    • Naprawdę? a okolice Nowej Dęby nie są przetrzebione z lasów na niewidzianą dotąd skalę? wystarczy się przejśc po okolicy a nie tylko oglądać TVP

    • las ma to do siebie, że rośnie i kiedyś trzeba go wyciąć abyś miał meble, dom, budę dla psa. W miejsce starego lasu sadzi się nowy, który kiedyś też urośnie i posłuży naswzym dzieciom. Tak sie to kręci ale eko idioci tego nie pojmują!

    • Wiadomo że drewno potrzebne i trzeba wycinać ale w takim tempie za 10 lat nie będzie co wycinać, będziemy musieli sprowadzać z zagranicy bo teraz parę osób musi się nabić kabze ile się da, sprzedajemy do Chin nieprzetworzone drewno a nasze firmy muszą płacić sporo więcej i mają mniej drewna do produkcji mebli itd.

      Pomijam inne walory lasu bo tak naprawdę nikt nie dba o przyrode, miejsce do wypoczynku, bo wszędzie wycinki, wszędzie zakazy. Drogi rozjeżdżone, idąc w lecie można się dobrze opalic bo cienia niewiele.

    • Lasów przybywa i to jest obiektywny fakt. Wyciągasz wnioski na podstawie tego, że widzisz wycinkę lasów gospodarczych które były sadzone po pierwszej wojnie światowej i na które przyszedł czas wycinki. Rozumiem, że lepiej żeby ten surowiec połamał wiatr albo strawił pożar? W miejscu wyciętych drzew zostaną posadzone nowe. Z kolei UE chce sobie zrobić z Polski skansen. Niemcy żeby się rozwijać gospodarczo mogą wycinać puszcze, mogą regulować rzeki i ingerować w środowisko. Tylko Polaczki jako frajerzy mają żyć w skansenie i robić u Niemca.

  3. Pol roku temu bylem w ND, jadac od strony TBG, jak i spacerujac w strone Zakladow Metalowych (obok stacji PKP), powycinane lasy na ogromna skale, jakby tam jakis huragan przeszedl, takiej demolki nigdy wczesniej tam nie bylo. Tu nie chodzi o chronienie lasow, tylko posady dla swoich, plus mozliwosc nielimitowanej wycinki i zarabiania na tym…

    • No i dobrze że wycinają, jak wycinają to i odrosną. Twoich drzew tam nie ma i nie będzie.

  4. Gdyby UE mogła ingerować w wielkość wycinki polskich lasów, byłoby jej o 1/3 mniej. No więc przeciwko czemu jest ta obrona? Przed niepohamowanym wycinaniem? Żeby chociaż drewno to trafiało w większości na polski rynek. Niestety tartaki są zamykane bo nie ma czego przecierać.

    • Gdyby UE mogła ingerować w wielkość wycinki to bylibyśmy skansenem Europy. Wiadomo, tylko Niemcom wolno karczować puszcze, regulować rzeki i ingerować w środowisko. Polaczki mają żyć w skansenie i pracować u Niemca.

  5. Jak na razie to polskie lasy państwowe tną lasy na potęgę. Wystarczy rozejrzeć się po okolicy. Ciągle leży ścięte drewno i serce boli jak się patrzy na to co wyprawiają polscy leśnicy za przyzwoleniem władz oczywiście. Może właśnie Unia powstrzymałaby to straszliwe wyniszczanie naszych lasów. Bo jak tak dalej pójdzie, to będziemy mieszkać na pustyni.

  6. Wszyscy macie rację ale to wynika z waszej niewiedzy i po to jestem tutaj ja, żeby to państwu wytłumaczyć.
    Być może pewne nieporozumienia biorą się z faktu, że w wielu miejscach kraju – w tym również w Nowej Dębie – przyszedł czas na wycinkę lasów gospodarczych posadzonych po I wojnie światowej a te są optycznie w zasięgu spacerowiczów, stąd na pewnej części obrazka niektórzy wysuwają całościowe wnioski. Jest to zwykły błąd poznawczy. drzewa powinno się wycinać wtedy, kiedy osiągają wiek, po którym już nie przyrastają. Dla sosny jest to wiek około 90 – 120 lat. Niewycinanie ich teraz byłoby jak pozostawanie zboża na pniu do następnego roku. Drewno jest ważnym surowcem budowlanym i energetycznym. Człowiek potrzebuje drewna. Po to powołano taką instytucję jak Lasy Państwowe aby gospodarka leśna była zrównoważona. Tam gdzie wycięto ten las gospodarczy tam będzie posadzony kolejny i będzie sobie rósł prze kolejne 90 – 120 lat.

    • Jako mędrzec Europy dodam, że lepiej wycinać las gospodarczy TERAZ gdy jest popyt i państwo może zarobić niż w momencie gdy tego popytu nie będzie. Na tym polega ekonomia, gospodarka itd. Ale jeśli się ogląda TVN to się wierzy że jak się będzie jeść robaki i jeździć hulajnogą z loterii szczepień to uda się wtedy zbawić świat.

    • Mądrego dobrze poczytać. A umysłowe ameby tkwią w średniowieczu gdzie las dawał schronienie przed jeszcze większą amebą umysłową.

  7. Przed nimi trzeba bronić przed tymi złodziejami z pisu bo tną jak oszalali i wywożą wszystko do Chin, niedługo nic nie zostanie

    • Jest oswiadczenie Jarka ze nie spocznie zanim nie sprzeda wszystkich lasow w Nowej Debie Chinczykom

  8. Anonim co ty bierzesz? A może już się zaprawiłeś wysokooktanowymi napojami i to w WIELKIM TYGODNIU. Nie czyń waść tego więcej

    • nie ogarniesz…. a tobie też proponuję…. chociaż wystarczy ci kija z dupy wyciągnąć….
      tydzień jak każdy inny… wielki bo co ?…..i nie mów mi jak mam żyć….

  9. ANONIMIE z 14.42 nie przypuszczalem,za jestes wullgarnym chamem. Ciekawe kto Ci mowi jak masz zyc? Lepiej wyjmij ze swojego zadka tego kija. masz go pewnikiem,bo kazdy sadzi wedlug siebie.

    • Noo.. i z głupim nie pogadasz z głodnym się nie na jesz… Idealnie pasuje do Ciebie… Tobie widzę czubek kija za mózg zaczął robić. Drewniaku…

  10. trzeba być ślepym i siedzieć przy tv pis żeby nie widzieć skali wycinek i rekordowego exportu drzew do chin a dzis hipokryci miesiec do wyborów walczą o lasy żenułaaaaaaaaaa pisiorki

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here