W dniu 09 listopada 2010 r. dziewczęta i chłopcy na co dzień trenujący w grupach „ORLIKA” przy Samorządowym Ośrodku Sportu i Rekreacji w Nowej Dębie oraz uczniowie klasy o profilu sportowym (4) Szkoły Podstawowej Nr 2 im. H. Sienkiewicza przebywali w ekstraklasowym klubie „WISŁA” w Krakowie.
W ramach pobytu nowodębskie dzieci miały możliwość zapoznania się ze stadionem „Wisły”, jednocześnie w sali konferencyjnej – w tej samej w której po meczach ekstraklasy odbywają się spotkania mediami – obejrzały film dotyczący prac przy budowie nowego obiektu przy ulicy Reymonta 22.
Po krótkim pokazie dzieci zostały zaproszone do udziału w otwartym treningu pierwszej drużyny „Wisły”, gdzie mogły zobaczyć jak przebiega trening – znanych na co dzień z mediów – zawodników oraz metodą jego prowadzenia przez Roberta Maaskanta (obecnie I trenera).
Największą atrakcją dla wszystkich dzieci była jednak możliwość osobistego spotkania z zawodnikami pierwszej drużyny, wśród których jest wielu kadrowiczów reprezentacji Polski. Dzieci miały możliwość zrobienia zdjęć z ulubionymi zawodnikami „Wisły” (m.in. Maciejem Żurawskim, Patrykiem Małeckim, Piotrem i Pawłem Brożkiem) oraz uzyskać autografy na specjalnie przygotowanych fotografiach z wizerunkiem całej drużyny, a wręczonych każdemu przez Dyrektora Promocji Klubu „Wisła” Kraków Joannę Krupską.
Na zakończenie pobytu w klubie istniała możliwość zakupu gadżetów związanych z „Wisłą” z której to skorzystał każdy z uczestników wycieczki.
Ponadto w czasie wizyty na pamiątkę pobytu dzieci z Nowej Dęby pani Joannie Krupskiej wręczono pamiątkowy szalik z meczu Stal Nowa Dęba-Pogoń Lwów, który jak mówiła pani Dyrektor trafi do muzeum klubu „Wisła”, gdyż takie gesty szczególnie doceniane są przez przedstawicieli klubu.
Ostatnim punktem wycieczki był Rynek Główny, gdzie nasze „maluchy” szczególnie upodobały sobie słynne „krakowskie gołębie”.
Dzieci szczęśliwe, aczkolwiek zmęczone krótkim, ale intensywnym pobytem wracały do Nowej Dęby przez całą drogą dzieląc się wrażeniami w szczególności ze spotkania z zawodnikami.
Szczególne podziękowania należą się nauczycielom Szkoły Podstawowej Nr 2 za opiekę nad dziećmi, Dyrektorowi SOSiR w Nowej Dębie panu Adamowi SZURGOCIŃSKIEMU za dofinansowanie wyjazdu nowodębskich „Orlików”, Towarzystwu Kultury Powszechnej „RATUSZ” za pomoc w organizacji wyjazdu oraz firmie MAREK-TRAVEL / ACTIVE TRADE, która zaoferowała bardzo atrakcyjną cenę za transport i pilotowi z tejże firmy panu Łukaszowi, który znaczne przyczynił się do sprawnego i bezpiecznego przebiegu wycieczki, a bez których to osób pobyt w Krakowie nie byłby tak atrakcyjny.
Relacja z pobytu nowodębskich dzieci oraz galeria zdjęć, znajduje się również na oficjalnej stronie klubu „Wisła” Kraków (zakładka poniżej): http://www.wisla.krakow.pl/pl/galeria/treningi_i_zgrupowania/Dziecieca_obstawa_na_treningu/
tekst i foto: W.B.
Gdy wygram wybory zmienię wodę w waszym ujęciu wody w wódkę, a g**** gołebi obsrywających Planty w miód.
GŁOSUJ NA BOŻENĘ KAPUŚCIAK – ona otworzy Ci stygmaty i okno na świat!
Po przeczytaniu powyższego protokołu z wycieczki wymiękam, że mieszkam w takiej dziurze, gdzie takie numery przechodzą bezkarnie :(:o
Gratulacje dla WB za pomysł i jego realizację !
Bulan – człowiek, który nauczył nas piłki.
i [color=#ff0000]ładnie[/color]
#2 -ochłoniesz pan :) dziura jest przyjemna w dotyku/na margine''śsie'' /;);)
Martwię się że ktoś albo coś zacznie podkładać śmierdzące nóżki :(bo za sprawą Bulana wiele się dobrego dzieje w Naszym grajdole:).Ale jak historia nas uczy ,wartościowych ludzi ten zawistny mały światek albo zgnoi albo sami maja dosyć i idą wyżej -oby Bulan miał jak najwięcej naśladowców wśród nowodębskiej młodzieży .:|
te regan skoro jesteś nie zorientowany to nie pisz bzdur ….. chyba, że żal ściska 4 litery to inna sprawa :(
ładnie nasze dzieciaki zdopingowały WISŁĘ, że dowaliła LEGII aż 4:0…………….. :D
ja boże/na,na,na kapuściak pragnę aby było ładnie wokół,całkiem
i chciałabym -no ''rzeby'' było prawie sprawiedliwo trochę niekiedy.
ps- to nie gołębie #1- [b]JAKIEŚ [/b]inne [color=#ff0000]DZIKIE ZWIERZĘTA![/color]Wiem bo ornitololog jestem i ''kwit'' mam;)
A co Tobie Regan znowu nie pasuje??? Moim zdaniem pomysł swietny i chwała tym, którym się chce coś robić dla innych. A co ty możesz zaoferować oprócz krytyki nie popartej jakimkolwiek argumentem??
tylko nikt nie napisze ze nie wszystkie dzieci trenujące na orliku mogły pojechać…troszkę dziwny był klucz według którego wybierano dzieciaki do wyjazdu….wstyd
co mamy powiedzieć dzieciom które nie załapały się na wyjazd? są gorsze?
do #12 Dla tych co nie pojechali,Ty zorganizuj coś ciekawego.
Pojechały te dzieci, które systematycznie uczęszczaja na zajecia, nie opuszczają treningów i są dobre w tym co robią. To była nagroda za pracę, więc moze zmotywuje pozostałe dzieci. Pewnie, że szkoda tych, którzy nie pojechali ale życie to nie je bajka…
panie "ktoś" …….. jak sam napisałeś "trenujące" …. a twoie dziecko zapewne należysz do tych co "trenują" ale jeden raz w miesiącu lub na kwartał … i twoim zdaniem takie dziecko miało mieć pierwszeństwo przed tym co chodzi na każdy trening……… WEŹ PRZESTAŃ bo jesteś ŻAŁOSNY(A)
A mnie tylko chodziło o formę napisania tej informacji, może się dokładnie nie wyraziłem :|
Regan! Forma w jakiej napisałeś komentarz też nie była idealna, skoro został źle zinterpretowany…No widzisz i Tobie ten numer też przejdzie bezkarnie, ciesz się, że mieszkasz w takiej dziurze ;-)
#16 – '' Aby język giętki -[..] – to co pomyśli głowa'' ;);)
ta sama informacja znalazła się w echu dnia to widocznie nie była taka zła :D …… nie czuję jak rymuję