Modernizacja stacji uzdatniania wody, przebudowa budynku przedsiębiorstwa, zakup nowego sprzętu oraz zmiany organizacyjne – Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Nowej Dębie podsumowało 2022 rok. Następne miesiące upłyną pod znakiem kolejnych inwestycji oraz tworzeniu nowej oferty dla mieszkańców. Co można uznać za największe wyzwanie?
Zapraszamy do obejrzenia:
Plany? Pewnie kolejne podwyżki :)
Dla wybranych
Slyszalem ze Wspolnoty biora prezesika do Sadu
Łubu dubu , łubu dubu niech żyje nam prezes naszego PGKiM. A zwolnij gościu połowę tego bloku urzędasów co się cisną po kilku w pokoikach.Każdy na tym skorzysta. Śmieciarek nowych nie kupować tylko ogłaszać przetargi tak jak w MK , tam śmiecie 4 rok nie drożeją. W firmie kupić miotły brzozowe , grabki i pogonić w miasto. Czterech gryzipiórków to ogarnie i będzie git …
,,Będziemy się starali o nowe źródło ciepła,,
Czy to będzie geotermia jak w Toruniu?
atom
Raczej dodatkowa poduszka na stołek :)
To chłopak pojechał,. może do wyborów przetrwamy . I pan 'wieczny prezes’ zmieni miejscówkę, jak to potrafi. Daj Boże.
Wy sie nie smiejcie tylko juz trzymajcie rece na portfelach
Jak polski rząd kupił zbrylone nie wiadomo co przypominające węgiel to jak będzie nasz pgkim kupował atom, to kupimy taki że nie będzie go można rozszczepić.
Jak się ma palić, od palnika?
pogonic POGANIACZA. Nawiaasem mowiac kto i za czyje pieniadze powoluje rade nadzorcza? Ilu jest czlonkow tej rady?
PGKiM to taki nowoczesny gang olsena a prezes to Egon z pomyslami
Oj coś Pan Burmistrz nie ma dobrej ręki do wskazywania prezesów. Jeden „przychodził-odchodził”, znowu „przyszedł i odszedł”, jeszcze raz „przyszedł i odszedł”. Zdarzyło mu się też „przyjść” do UMiG. Jak szybko przyszedł tak szybko odszedł.
Następca „Jasia Wędrownicza” uciekł z poprzedniej posady prezesa i „przyszedł”. Na pożegnanie zrobił Panu Burmistrzowi karczemną awanturę. Poszło o pieniądze.
Ostatni „przyszedł” zwalniając posadę Prezesa NSM-no wiecie komu.
działalność każdego z nich charakteryzuje się tym, że długi Przedsiębiorstwa rosną.
Na tym etapie spokojnie można uznać, że problemy gminy i powiatu na czele z dziedzictwem administracyjnym starosty mistrza szpitalnictwa są w gestii zawodników z 18. Dywizji.
Życiowa przygoda przed nimi
A zyga siedzi i zawija te sreberka,taki talent zmarnowany
Kupiono nowe śmieciarki i ciekawe co będą zbierać jak przegrywają przetargi na wywóz śmieci od firm i nie tylko!!!!!!!! Ale mieszkańcy zapłacą!!!
Będziesz mógł sobie zamówić śmieciarkę na telefon. A w latach 90 tak już było w jednej miejscowości, dzwoniłeś kiedy z koszy ci się wysypywało i za to płaciłeś, a teraz płacisz nawet jak śmieci nie masz. Ale to były dawne czasy.
Braki finansowe w firmie kosztem wspólnot…pan Prezes to czarodziej mowy i obiecywań.