11.09.2012r.
17 września przypada kolejna rocznica napaści Związku Radzieckiego na Polskę. W tym czasie armia polska toczyła już walki z innym najeźdźcą – hitlerowskimi Niemcami, którzy 1 września 1939 r. przekroczyli granice naszego kraju.
O zbrodniach sowieckiego komunizmu ciągle mówimy po cichu, niekiedy z bojaźnią. Mówimy o nich tak, jakbyśmy bali się obrazić zbrodniarzy, którzy dokonali mordów na narodzie polskim podczas okupacji naszego kraju, która trwała od 17 września 1939 roku. Nagminne mordowano jeńców – oficerów i żołnierzy Wojska Polskiego oraz Polskich Policjantów w przepełnionych więzieniach, bez sądów i wyroków.
W Kalininie (obecnie Twer) zamordowano 6311 jeńców Ostaszkowa, w tym 5889 Policjantów II Rzeczypospolitej Polskiej. Co noc rozstrzeliwano 250 osób, co dwie minuty ginęła jedna osoba. Mordowanie odbywało się w bardzo wielkim pośpiechu, na oczach skazanych i przy akompaniamencie przekleństw.
Ciała zabitych policjantów grzebano w lesie w Miednoje, na terenie ośrodka wczasowego NKWD, w miejscu zabaw i orgii pijackich. Na jednym z grobów wybudowano ubikacje! Oto prawdziwy triumf sowieckiego reżimu na mogiłach przeciwników komunizmu.
Ludzie ci ginęli tylko za to, że budując II Rzeczpospolitą Polskę – po odzyskaniu niepodległości – pracowali i służyli uczciwie, z honorem i pełnym zaangażowaniem swojej Ojczyźnie. Wśród tych setek tysięcy pomordowanych znaleźli się też mieszkańcy gminy Nowa Dęba – funkcjonariusze Policji Państwowej, którymi byli:
1. st.post.PP Jan Strojek, urodzony w Tarnowskiej Woli, aresztowany 9 kwietnia 1940 r. przez NKWD. 24 kwietnia 1940 r. zostaje wywieziony do Lwowa, a 30 września 1940 r. przekazany do NKWD w Kirowogrodzie. Niestety jego dalsze losy są nieznane, lecz można przypuszczać, iż zginął z rąk NKWD.
2. post.PP Józef Jadach urodzony w Jadachach, który służbę w policji pełnił od 1934 r. we wrześniu 1939 r. był policjantem w Toruniu. Zginął z rąk NKWD w Twerze. Pośmiertnie awansowany do stopnia aspiranta Policji Państwowej. Jego nazwisko znajduje się w Księdze Cmentarnej Polskiego Cmentarza Wojennego w Miednoje.
W tym miejscu pragniemy poinformować, że Stowarzyszenie Sportowe „POGOŃ” oraz Towarzystwo Kultury Powszechnej „RATUSZ” prowadzi działania w ramach programu „KATYŃ… OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA” wspólnie z uczniami II klasy o profilu wojskowym Zespołu Szkół Nr 1 w Nowej Dębie, zmierzające do posadzenia „Dębu Pamięci” asp.PP Józefowi Jadachowi, jednakże prosimy o włączenie się do akcji uczniów innych szkół z terenu miasta i gminy Nowa Dęba.
Celem tej akcji jest uczczenie pamięci Bohaterów Zbrodni Katyńskiej, a zarazem przywrócenie ich sylwetek zbiorowej pamięci narodu poprzez posadzenie DĘBÓW PAMIĘCI. Każdy Dąb upamiętnia konkretną osobę, która zginęła w Katyniu, Twerze lub Charkowie, według zasady jeden DĄB to jedno nazwisko. W Programie uczestniczy już wiele instytucji z Polski i spoza jej granic.
Przeprowadzenie takiej akcji byłoby wyrazem oddania hołdu Naszym Bohaterom i jednocześnie pielęgnowanie pamięci o ich tragicznych losach.
Osoby, które chciałyby włączyć się do prowadzonych już działań proszone są o kontakt z osobą koordynującą z ramienia SKF „POGOŃ” na adres e-mail: pogon-nd@wp.pl lub poprzez redakcję portalu INFO NOWA DĘBA, która to objęła nad nią patronat medialny.
Dane osobowe policjantów na podstawie źródeł:1/M. Argasiński, Okupacja sowiecka w powiecie lubaczowskim w latach 1939-1941, Lubaczów 2005, s. 131; Indeks represjonowanych Ośrodka KARTA, 2/Miednoje. Księga Cmentarna Polskiego Cmentarza Wojennego t. 1: A-Ł, Warszawa 2006, s.281.
SKF „POGOŃ”
TKP „RATUSZ”
[quote]1. st.post.PP Jan Strojek, urodzony w Tarnowskiej Woli, aresztowany 9 kwietnia 1940 r. przez NKWD. 24 kwietnia 1940 r. zostaje wywieziony do Lwowa, a 30 września 1940 r. przekazany do NKWD w Kirowogrodzie. Niestety jego dalsze losy są nieznane, lecz można przypuszczać, iż zginął z rąk NKWD.
2. post.PP Józef Jadach urodzony w Jadachach, który służbę w policji pełnił od 1934 r. we wrześniu 1939 r. był policjantem w Toruniu. Zginął z rąk NKWD w Twerze. Pośmiertnie awansowany do stopnia aspiranta Policji Państwowej. Jego nazwisko znajduje się w Księdze Cmentarnej Polskiego Cmentarza Wojennego w Miednoje.[/quote]
Czy ktoś posiada wiedzę o jakiś innych ofiarach katyńskich z terenu naszej gminy???
O dziwo (?) informacja ta zbiegła się z momentem opublikowania przez rząd USA nowych dokumentów w sprawie Katynia: [url]http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/403702,odtajnili-akta-o-zbrodni-katynskiej-w-usa-wiedzieli-o-mordzie.html[/url]Przypadek?
A co cie tak motyko dziwi bo ja nie widze zadnego przypadku i zwiasku pomiedzy jednym a drugimB)
Jednego Dęba posadzili juz na plantach stal kilka mcy, chyba trzeba bedzie je ogrodzic drutem kolczastym pod napieciem.
Inicjatywa dobra, warto posadzić dęby nie tylko tym co zgineli z rak sowietów, ale także hitlerowców.
[quote]do posadzenia âDębu Pamięciâ[/quote]
a nie lepiej spytać ile a nie czaić się z kwiatami?? Propouję zasadzić kosodrze winę, używana jest do celów energetycznych i zwolnień masowych w ten sposów unikniemy w MPGKiM a i lokalni szamani zyskają ducha (spiritus) vel Pan ł'Ostapko
Burmistrz wycina DĘBY a Ratusz je sadzi. To sfera symboliczna ale dużo mówi mi jako wyborcy. Pozdrawiam
I tak samo zostaniesz oszukany :)
Proszę do tej akcji nie mieszać spraw lokalno-politycznych. Proszę też o uszanowanie ofiar. To chyba nic trudnego ?
Osoby, które posiadają jakąkolwiek wiedzę na temat wymienionych funkcjonariuszy Policji Państwowej proszone są o kontakt na adres e-mail: [b]pogon-nd@wp.pl[/b]
[quote]Proszę do tej akcji nie mieszać spraw lokalno-politycznych[/quote]
hipokryzja, Ordon wycina dęby to wy ja sadzicie. Nie… oczywiście nie ma to nic wspólnego ze sobą!
chyba swoja miara patrzysz na ta sprawe to sie nie dziwie takim slowom
A może wspólnie zasadzimy w ND las pamięci – każde drzewko poświęcone jednej ofiarze zbrodni komunistycznych i nazistowskich z terenu naszej gminy?
Tak jest, las zasadźmy! Ale gdzie, u nas w lesie? A najwyżej wykarczujemy jakieś drzewa i posadzimy LAS PAMIĘCI. Proszę nie zapominać o wspaniałych polakach którzy zgineli w katastrofie smoleńskiej (oczywiscie zamach – udowodnimy to niedługo, zbieramy dowody a już mamy ich dużo i niedługo myk, myk, myk się zdziwicie).
Sadzić las a kto na to wszystko daq kapuchę, sadzonki kosztują! Jestem za, jak najbardziej SADZIC!
Można zasadzić ładną alejkę dębową np. w rejonie Zespołu Szkół Nr 1 lub w rejonie cmentarza lub w rejonie ul. Korczaka.
mozna by posadzic te Deby Pamieci na ul.Zeromskiego
Jestem ZA – sadzić trza, ale uważajcie bo nikt tak nie kradnie jak cygan, trzeba więc dokoptować kogoś Grzesiowi bo sam nie upilnuje!
Wiele nazwisk jest znanych jak Zybura co zginął w Auschwitz. Dobrze byłoby gdyby te wszystkie osoby mogłyby byc tak upamietnione.
Stare drzewa umieraja jak starzy ludzie
Rodza sie dzieci….nowe drzewa trzeba sadzic…..
Do 17#
O co chodzi?
Jak to o co chodzi – trzeba zasadzić aby nowe dzieci się rodziły!
(a co ze starymi dziećmi?)…
Wszyscy tacy mądrzy! A błąd w tekscie was nie razi – "toczyła walki z innym najeźdźcom"???
Co takiego w tym tekscie razi? Mnie jak razi to okular przyciemniany zarzucam i gitara. Buty podgumowane zakładam, naładowany akumulatorek (dopiero co) do wiatraczka wkładam i nic mnie już nie porazi.
Panie marku, reputacja Panu spada!!! Niech pan poprawi tego [u]najeźdźcę![/u].
Jak to mówią w radiu "Rydzy`kanci: [quote]Siać… trzeba siać, siać, siać…[/quote]
Dobrze mówią.
Jeżeli nie my nie zasiejemy w głowach, to Putin zasieje.
Przyroda w Europie Wschodniej ( niestety ) nie znosi próżni.
Katyńczykiem z terenu obecnej gminy był Roman Griesswald z Chmielowa, właściciel majątki w pobliskim Józefowie.
Upamiętniony w Skopaniu dębem pamięci.
[url]http://www.ko.rzeszow.pl/zalaczniki/debypamieci/greisswald_roman.pdf[/url] [biogram]
[url]http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100412/POWIAT0304/298405290[/url]
my bedziemy sadzic a ordon bedzie wycinal.