Prezentujemy Państwu historię nowodębskiego zespołu TORNADO.
Wspomnienie przygotowane przez Pana Marka Lewandowskiego.
Z tego co pamiętam jesienią 1963 roku, z okazji Dnia Nauczyciela odbył się pierwszy występ gitarowego zespołu instrumentalnego utworzonego w szkole podstawowej kilka miesięcy wcześniej. Zespół był początkowo całkowicie akustyczny, na gitarach grali: Andrzej Frajndt, Edek Pryciak i Rysiek Śmiłek, Ja na perkusji (werbel harcerski i duuuuży bęben). Na tym występie wykonany został utwór Animalsów „Dom Wschodzącego Słońca„. Rok później, już w liceum jego ówczesny dyrektor p. Kwolek zaproponował kontynuację tego zespołu. W 1965 roku, po pierwszych próbach w liceum zespół przeniósł się do Klubu Fabrycznego gdzie pod okiem kierownika i kapelmistrza Tadeusza Pozowskiego kontynuował działalność i mógł korzystać ze sprzętu klubowego – elektryczne gitary i perkusja. Do zespołu na krótko dołączył Marek Lang jako śpiewający solista z harmonijką ustną. W tym samym czasie w klubie działał inny zespół starszych kolegów, ze składu pamiętam: na perkusji Leszek Termena, na gitarze Pawełczak, na pianinie Józek Szurgociński i Danusia Majewska vocal, która później również śpiewała z nami. Pierwotnie nazwę Tornado kierownik klubu przypisał temu starszemu zespołowi i pozwolił ją umieścić na bębnie Leszkowi Termenie. Ten starszy zespół dość szybko się rozwiązał, a nazwa została przy naszym zespole.
W 1966 skład zespołu powiększył się o saksofonistę Witka Bubrowskiego. Kierownik Pozowski grał na pianinie, Andrzej Frajndt został głównym śpiewającym z gitarą solistą zespołu, do zespołu dołączyła wokalistka Danusia Matuszewska. To ten skład widać na zdjęciu z występu z okazji Dnia Energetyka.
Fot: Tornado. Pierwszy zespół 1966 — z: Tadeusz Pozowski, Edward Pryciak, Witold Bubrowski, Józef Kotulski i Andrzej Frajndt, w: Nowa Deba.
Zdjęcie z artykułem z tego wydarzenia ukazało się w Widnokręgach, kulturalnym dodatku do Nowin Rzeszowskim, pod tytułem Młodzieżowa Estrada. W latach 1967-1968 z zespołem występowała również Ala Konefał (Kruszyna).
W repertuarze zespołu pojawiły się własne utwory komponowane przez Andrzeja – w tym popularny jak się okazało „Tornado hej hej” z tekstem napisanym przez Mamę Andrzeja. W 1967 skład zespołu powiększył się o gitarę basową na której początkowo grał śpiewający Jasiek Ruppental, następnie Zdzichu Kagan i Jurek Żmichorski. 1968 zakupiono dla zespołu elektryczne organy na których grał Rysiek Kucharski. Ponadto w latach 1967-1969 z zespołem występowali soliści – Bożena Moskalewicz, Bożena Opiełka, Mirka Ziębora, Wojtek Oryszczak, Stefan Hinzmann, Ala Konefał (Kruszyna).
Zespół przygotował profesjonalny program estradowy z występami solistów prowadzony przez konferansjera, którym był Józef Kotulski oraz z monologami satyrycznymi przedstawianymi przez Mariana Grosickiego i Zbyszka Wąsika, który również czasami bywał konferansjerem. W 1969 krótko z zespołem współpracował grając na gitarze solowej Rudolf Zioło (obecnie reżyser teatralny w Krakowie). W 1970, już tylko w trio: Andrzej, Ja i mój brat Janusz, graliśmy całe wakacje w Rzeszowie w klubie „Pod Pocztą” gdzie kilka lat wcześniej zaczynał karierę zespół Blackout. Tak w skrócie wyglądała historia zespołu Tornado zapamiętana prze zemnie.
Marek Lewandowski
o co ukrywa jesze deba
Więcej więcej takich historii :)
Jestem Marku pod wrażeniem ,co za pamięć…,pozdrawiam :-)
W owym czasie to był Traper.
A co z Ryśkiem Filipiukiem ?
Dołącz Tak.Zostal pominiety.Nadal mieszka w Nowej Debie.Jest na emeryturze.Fajny gosciu.O ile pamietam,to Rysiek chyba nie gral z Tornadem.Gral po nich.
Szczena opada.
Jestem sporoooo młodszy, nawet Blackout z Mirą,jest prastary. Breakout poznałem w ’90 latach.
Andrzej Frajndt był tak żenujący jak śpiewał o N.D.http://www.youtube.com/watch?v=2u8qPqbr1-c
że aż zęby bolą.. Tekst czyta z kartki..
Gówno go obchodzi impreza.Oczy bolą jak się patrzy na ten „recital”
Tekst jest jak najbardziej Ok. jeno wykonanie o pomstę do nieba,Tfu! Nycza -wzywa.http://www.youtube.com/watch?v=2u8qPqbr1-c
ps. Przypominam – piosenka może być nie wyłącznie o dupie Andzeliki i dochodach rodziców
Kamila.
Znalezione w sieci,jakże pasujące do Ciebie @haleegovski
Troll ośmiesza i obraża, on uwielbia wszelkie kłótnie.
Swoją mądrość chce pokazać, jednak często sam jest trutniem.
Dawno pozbył się maczugi, z Internetu dziś korzysta,
by dokuczyć, bo się nudzi, taki z niego jest „artysta”.
Tego gościa łatwo poznać, bo on kąsa bez litości.
Choć to postać jest dwunożna, bardzo lubi innych złościć.
Jest na niego sposób prosty – „plonk mentalny” zastosować.
Już nie będzie nas żałosnym, ciętym tekstem atakował.
haleegovski
Jeśli ty na podstawie tego krótkiego wideo oceniasz to jak śpiewał Frajndt na tym jak to nazywasz recitalu to współczuję ci braku jakiegokolwiek gustu muzycznego lub braku słuchu. Nagrania z koncertu w ogóle są całkiem inne, jeśli chodzi o wykonanie utworów. Wideo nagrane pewnie jakąś może nie najlepszą i nie najnowszą kamerą w sali kinowej z odległości kilku metrów od sceny to nigdy dźwięk nie będzie najlepszy jeszcze dochodzi do tego wykonanie utworu było pewnie pierwszy raz przed publicznością i to na dodatek przed mieszkańcami Nowej Dęby gdzie tu spędzał swoją młodość.
@reallo
Cholera jasna!Ja nic nie napisałem o jego wokalu i tekście piosenki(mnie się osobiście podoba!) jakości video!
Moim zdaniem ŻENUJĄCE jest śpiewanie TAK OSOBISTEJ piosenki Z KARTKI!!Przed taką publicznością w rodzinnym miasteczku jest brakiem szacunku dla odbiorcy i tyle. Taka jest moja opinia,oczywiście każdy może sobie wyrobić własną.
Sorry @reallo ale podepnę w poście dla Ciebie odpowiedź dla @któś (nie chcę dublować posta)
@któś – zacznij myśleć samodzielnie a nie trollować haleegowski.. Ok?
Witam ! Tak sie zlozylo ,ze przyjechalam do ND na wakacje z corka…..i znalazlam ten artukol….milo bylo to poczytac …..Marku,zapomniales o zezpole p.Pozowskiego i jego tria „AGELMA” Ela Zmichorska , Agnieszka Wegrzynek i Marysia Rupental mile sa te wspomnienia i ci dziekuje za ten artykol……..Gucia
Znam wszystkie trzy te Panie, jedna z nich to moja Mama
Nie zapominajmy o Piotrku Baranie -gitara ….Zygmuncie Borowieckim -kontrabas i gitara basowa i Jurku Gerwatowskim, -perkusja , ktorego potem zastapiles go Ty Marku……Gucia
.
A ich potomkowie teraz wyja nad Zalewem
A potem na Mickiewicza 3….